Samsung Galaxy S8 ma mieć ekran pokrywający cały przód

Samsung Galaxy S8 ma mieć ekran, który pokryje cały przedni panel. Takie informacje opublikował dziś serwis Bloomberg. Fizyczny przycisk Home zniknie i zostanie zaimplementowany w dolnej części ekranu. Poza tym dowiadujemy się, że ekrany OLED w Galaxy S8 mają być zakrzywione na wszystkich krawędziach.

Jak to mówią, wyciek goni wyciek. Do oficjalnej premiery smartfonów Samsung Galaxy S8 pozostało już mniej niż trzy miesiące, a tymczasem Bloomberg opublikował dziś nowe informacje poświęcone nadchodzącemu flagowcowi Koreańczyków. Raport bazuje na źródłach bliskim planom Samsunga, które chcą pozostać anonimowe. Co nie powinno dziwić, bo mowa o urządzeniu, które nie miało jeszcze premiery.

Samsung Galaxy S8 dostanie ekran OLED, który ma pokryć cały przedni panel obudowy telefonu. Zniknie fizyczny przycisk Home, o czym zresztą mogliśmy przeczytać już wcześniej. Jego rolę przejmie skaner umieszczony w dolnej części ekranu. W raporcie czytamy, że panele ekranowe mają być zakrzywione na każdej z krawędzi.

Xiaomi Mi Mix zaprezentowany w październiku ma ekran pokrywający aż 91,3% przedniego panelu. Położenie kamerki zmieniono, a z racji braku miejsca wykorzystano tu piezoelektryczny głośnik wbudowany w ekran, a czujnik działa na zasadzie ultradźwięków. W Galaxy S8 zapewne pojawią się podobne rozwiązania.

Bloomberg raportuje, że powinniśmy spodziewać się co najmniej dwóch wersji Galaxy S8, które rozmiarami powinny odpowiadać tegorocznym Galaxy S7 i S7 edge. Poza tym czytamy, że powinniśmy spodziewać się procesora Qualcomm Snapdragon 835, którego zresztą produkcją zajmuje się Samsung. Wariant z nowym Exynosem również ma się pojawić. Prawdopodobnie jednak nie powinniśmy spodziewać się podwójnego aparatu fotograficznego. Samsung zamierza zrezygnować z tego pomysłu ze względu na wyższe koszty produkcji. Dlatego pojedynczy aparat wydaje się być pewniejszym. Poza tym Koreańczycy wprowadzą wraz z Galaxy S8 nowego asystenta cyfrowego, który ma lepiej rywalizować z Siri czy Cortaną i będzie bazować na technologiach Viv Labs, które Samsung przejął już jakiś czas temu.

Samsung Galaxy S8 w sklepach może dopiero w kwietniu

Bloomberg dodaje, że Samsung Galaxy S8 rzeczywiście może zostać opóźniony do kwietnia. Wynika to m.in. z wprowadzenia nowych procedur badania jakości. Jak dobrze wiemy, Samsung pospieszył się z premierą Galaxy Note 7 i ten potrafił się niespodziewanie zapalać. Koniec końców, telefon zupełnie wycofano z rynku, a koreański gigant poniósł z racji tego bardzo duże straty.

Poczekamy, zobaczymy. Nowy flagowiec Samsunga rzeczywiście może zostać zaprezentowany przed targami Mobile World Congress 2017, a więc już pod koniec lutego, ale jego premiera w sklepach w marcu rzeczywiście może stać pod znakiem zapytania. Wszystko wyjaśni się z czasem.

źródło: Bloomberg