Huawei P10 oraz Huawei P10 Plus zadebiutują już w niedługim czasie i rąbka na temat przybliżonej daty premiery obu telefonów ujawnił sam CEO Huawei, Richard Yu, który powiedział, że debiutu telefonów powinniśmy spodziewać się w marcu lub kwietniu. Przy okazji dowiadujemy się, że P10 oraz P10 Plus dostaną asystenta głosowego Amazon Alexa, który wcześniej pojawił się w Mate 9.
Amazon Alexa zadebiutowała na smartfonach w zeszłym tygodniu, kiedy to w trakcie targów CES 2017 ogłoszono, że pierwszym telefonem z tym asystentem głosowym zostaje Huawei Mate 9 na amerykański rynek. W trakcie targów CES 2017 Richard Yu, CEO Huawei ujawnił kilka nowych informacji w trakcie rozmów i dowiadujemy się, że Amazon Alexa pojawi się także na pokładzie smartfonów Huawei P10 oraz P10 Plus. Rzekomo ich premiery powinniśmy spodziewać się już na przełomie marca lub kwietnia. Dokładna data debiutu nie jest jednak znana, ale najpewniej nastąpi to po około roku od premiery modeli P9 oraz P9 Plus.
Richard Yu przekazał też, że Huawei P10 Plus i jego mniejszy brat P10 dostaną również wsparcie dla Google Daydream, podobnie jak Mate 9 na amerykański rynek. Dzięki temu będą zgodne z nową platformą Google’a do wirtualnej rzeczywistości. Obecnie niewiele telefonów ją wspiera i Mate 9 jest jednym z nielicznych.
Jeden z modeli Huawei P10 ma mieć zakrzywiony ekran
Richard Yu wspomniał też także, że jeden z modeli Huawei P10 dostanie zakrzywiony ekran. Aczkolwiek nie sprecyzowano tej informacji i nie wiadomo, którego z modeli to dotyczy. Mate 9 Pro oraz wariant Porsche Design były pierwszymi smartfonami Chińczyków, które dostały takie ekrany. Sugeruje się, że zakrzywiony ekran może pojawić się w Huawei P10 Plus. Jeśli tak się stanie, to Chińczycy mogą pójść w ślady Samsunga, który zakrzywiony ekran również umieścił w większym modelu Galaxy S7 (edge). Nie wiadomo jednak, czy tak się stanie i wszystko wyjaśni się za jakiś czas.
Specyfikacja nowych smartfonów Chińczyków na razie objęta jest tajemnicą. Pewnym jest jednak, że możemy spodziewać się tego samego procesora, który pojawił się w Mate’ach 9. Oczywiście, mowa o układzie HiSilicon Kirin 960 z układem graficznym ARM Mali G71, który zaprojektowano m.in. pod użycie w VR. Poza tym pojawi się pewnie do 6 GB pamięci operacyjnej RAM, co najmniej 64 GB pamięci flash na dane, udoskonalony aparat fotograficzny z tyłu obudowy, który powstanie pewnie ponownie we współpracy z firmą Leica czy bateria z szybkim ładowaniem SuperCharge. Smartfony będą pracować pod kontrolą systemu Android 7.0 Nougat z nakładką EMUI 5.0, którą zaprezentowano na początku listopada zeszłego roku. Na więcej szczegółów musimy jeszcze poczekać. Zapewne detale dotyczące specyfikacji obu flagowców poznamy jeszcze przed premierą.
źródło: mydrivers