Samsung zastrzega nazwę Galaxy X. Z myślą o składanym smartfonie?
Już od dawna mówi się, że Samsung planuje wprowadzenie składanych smartfonów. W informacjach o nowych urządzeniach często pojawiała się nazwa Galaxy X. Możliwe, że Samsung już pracuje nad takim telefonem i niedługo będziemy mogli go zobaczyć. Wskazywać ma na to najnowszy wniosek, jaki koreański gigant wniósł do lokalnego urzędu patentowego.
Już od dawna mówi się, że Samsung planuje wprowadzenie składanych smartfonów. W informacjach o nowych urządzeniach często pojawiała się nazwa Galaxy X. Możliwe, że Samsung już pracuje nad takim telefonem i niedługo będziemy mogli go zobaczyć. Wskazywać ma na to najnowszy wniosek, jaki koreański gigant wniósł do lokalnego urzędu patentowego.
Samsung nie miał ostatnio dobrych dni. Koreański gigant borykał się z problemami technicznymi swoich smartfonów, a nawet pralek, a także z wielkim skandalem, jaki związany był z aresztowaniem wiceprezesa firmy. Użytkownicy wciąż czekają na zapowiedź Galaxy S8, która ma nastąpić pod koniec marca. Firma działa ostrożnie. Plotka głosi, że ma zamiar zaskoczyć użytkowników składanym smartfonem. Być może jest to Galaxy X, którego nazwa właśnie została opatentowana.
Trzeba tu wspomnieć, że plotki o składanych smartfonach pojawiają się już od miesięcy. Samsung nic jednak jeszcze nie ujawnił. Mówi się nieoficjalnie, iż najnowszym, składanym telefonem od Koreańczyków będzie właśnie Galaxy X. Taką właśnie markę gigant zarejestrował w KIPRIS (Korea Intellectual Property Rights Information Service), czyli koreańskim urzędzie zajmującym się patentami i własnością intelektualną.
Składane smartfony z logo Samsung dopiero w 2018 roku?
Przypomnijmy, że nazwy Galaxy X lub Galaxy Wing pojawiały się już często właśnie w wiadomościach odnoszących się do składanych smartfonów Koreańczyków. Nadal jednak nic konkretnego o nich nie wiadomo. Mówiono, że Samsung ma zamiar wypuścić pierwszego składanego smartfona jeszcze w 2017 roku, jednak po wielkim fiasko z Galaxy Note 7 teraz firma stawia bardzo ostrożne i przemyślane kroki, tak więc telefonu możemy jeszcze długo nie zobaczyć.
Źródło: PhoneArena