LG G6 jest już dostępny w polskiej przedsprzedaży. Dziś odbyła się polska premiera nowego flagowca. I choć nie udało nam się dotrzeć do Warszawy, tak wypytaliśmy o to i owo guru produktowego w LG Polska, Jarosława Bukowskiego. Dlaczego LG G6 z Polski nie ma 32-bitowego przetwornika DAC czy tylko 32 GB pamięci na dane? Odpowiedź na to i wiele innych pytań znajdziecie w treści.
LG G6 można zamawiać w Polsce od wczoraj. Telefon dostępny jest w cenie 3299 złotych i dziś odbyła się polska premiera tego urządzenia. Smartfony można zamawiać z bardzo atrakcyjnymi prezentami, czego najlepszym dowodem okazała się być oferta Play. Realizacja pierwszych zamówień rozpocznie się tu przed Wielkanocą, a tymczasem zachęcamy do lektury naszego wywiadu z Jarosławem Bukowskim, który o LG G6 w Polsce z pewnością wie najwięcej!
Dawid Długosz: Cześć Jarku! Jak wrażenia po premierze LG G6 w Barcelonie?
Przyglądając się na miejscu trendom mam wrażenie, że chwilowo szukamy kolejnego przełomu. Z jednej strony gorącym tematem jest coraz szybszy, bardziej stabilny i szerzej rozpowszechniony dostęp do sieci, czyli globalna wioska. Z drugiej zaś głęboka personalizacja rozwiązań i treści, czyli kierunek odwrotny, czyli dynamiczne, zautomatyzowane wychodzenie naprzeciw błyskawicznie zmieniającym się potrzebom ludzi.
DD: Czym dokładnie zajmujesz się w LG Polska?
JB: Jak to mawia mój szef – jak coś trzeba zrobić na wczoraj i za jednym podejściem, to chyba się domyślam, że to będzie moje zadanie. A tak bardziej serio, to zajmuję się szeroko pojętym wdrożeniem produktu, w tym tworzeniem strategii produktowo-marketingowej. Jestem jednym z niewielu aktywnych pracowników LG na Twitterze, ale wbrew opinii niektórych nie zajmuję się ani PR’em, ani tym bardziej nie jestem Rzecznikiem Firmy. Jestem guru produktowym, ewangelistą teorii Life’s Good! To bardzo wdzięczna rola, choć czasami bywa trudno utrzymać tajemnice…
DD: Wasz nowy flagowiec spotkał się z ciepłym uznaniem mediów, prawda? Dostaliście też sporo nagród?
JB: Rzeczywiście, ilość nagród przerosła nawet nasze oczekiwania. Zarówno te bezpośrednio na targach, jak i już te po nieco dłuższym czasie są naprawdę pozytywne. Ja przychylam się do opinii, że zrobiliśmy jeden z najlepszych telefonów w ostatnich latach, a to na początek wystarczy. Mamy teraz szczere nadzieje, że udało nam się spełnić nadrzędny cel przy projektowaniu smartfona, czyli wyjść naprzeciw realnym potrzebom użytkowników i sprostać im wymaganiom, zarazem zapewniając najwyższy poziom komfortu i zadowolenia przy korzystaniu z niego.
DD: Telefon jest już dostępny w Korei. Jak tam się sprzedaje?
JB: LG G6 jest najlepiej sprzedającym się flagowym smartfonem LG od wielu lat. Podawanie dokładnych liczb nie da pełnego obrazu, tak więc użyję porównania: sprzedaje się znacznie lepiej niż LG G5, a zarazem lepiej też niż np. bardzo pochlebnie przyjęty LG G4.
„LG G6 jest najlepiej sprzedającym się flagowym smartfonem LG od wielu lat”
DD: LG G6 wywołuje pewne kontrowersje z racji tego, że mówi się, iż w Polsce będzie „okrojony”. Mógłbyś nam wyjaśnić, dlaczego dostanie tylko 32 GB miejsca na dane i został pozbawiony 32-bitowego DAC?
JB: Wyposażenie i konfiguracja każdego modelu różni się w zależności od rynku. Oczekiwania Klientów w Korei są zawsze najwyższe, gdyż tam cykl życia produktu jest krótszy, presja ze strony otoczenia wyższa i wreszcie siła nabywcza przeciętnego Koreańczyka zupełnie inna. Nie jest też tajemnicą, że w rodzimej Korei LG ma lepszą pozycję rynkową, niż ma to miejsce w Europie. Z tego też względu zawsze staramy się przygotować strategię produktową zmierzoną pod konkretny rynek, a czasem niesie to za sobą pewne zmiany i odstępstwa od wersji nadrzędnej. Tu chciałbym też zaznaczyć, że LG G6 wciąż produkuje bardzo wysokiej jakości sygnał audio, zarówno na wyjściu słuchawkowym jak i poprzez protokół Bluetooth aptX HD.
DD: Poza tym dwoma elementami chyba nie ma już żadnych różnic względem modelu z Korei?
JB: Zawsze mamy dużo różnic w warstwie sieciowej, w konfiguracji lokalnych usług i wymagań operatorskich, ale nie są to różnice widoczne w specyfikacji dla Klienta.
DD: Czy uważasz, że decyzja związana z porzuceniem modułów była dobra?
JB: LG G6 nie jest modułowy jak jego poprzednik, ale też nie możemy stwierdzić, że koncepcja modułowego smartfona była zła. Wciąż mamy techniczne możliwości, by w przyszłości powrócić to tego typu rozwiązań bogatsi o pewne doświadczenia. Zawsze jednak jest jeden główny cel przy projektowaniu nowego urządzenia – wychodzenie naprzeciw lub tworzenie i zaspakajanie nowych potrzeb użytkowników. Sama innowacja bez wnoszenia wymiernych korzyści dla użytkownika nas nie interesuje.
DD: Nowy model jest odpowiedzią na oczekiwania klientów, prawda?
JB: Zdecydowanie tak. O ile chcemy, by było tak przy każdym modelu, o tyle w tym przypadku naprawdę szczerze mogę przyznać, że moim zdaniem wyszło bardzo dobrze. Po kilku już miesiącach z tym telefonem jest mi ciężko odnaleźć się na innym smartfonie. Co więcej, jestem nad wyraz szczęśliwy słysząc opinie od moich bliskich znajomych spoza branży, że bardzo poważnie rozważają zakup LG G6, choć sam ich do tego nie namawiałem. A muszę zauważyć, że sam potrafię być bardzo krytyczny dla wprowadzanych urządzeń i zawsze podpowiadam uczciwie.
DD: Jeśli miałbyś wybrać pięć najciekawszych cech/funkcji G6, to byłyby to…?
JB: Jak dla mnie – komfort. Ten telefon jest mega poręczny i bezapelacyjnie wygrał w moim rankingu na codzienną użyteczność. Po drugie ekran – nowy standard proporcji 18:9 daje więcej miejsca na treści, a zarazem nie pogarsza ergonomii. To z całą pewnością nie ostatnie nasze słowo w tym temacie. Po trzecie coś, co od dawna robiliśmy dobrze: aparaty. Podwójny główny aparat – dwie 13-megapikselowe matryce ze standardowym i unikalnym dla LG – szerokokątnym obiektywem. Do tego ręczne ustawienia przy zdjęciach i nagrywaniu filmów, nowe, bardzo użyteczne tryby fotografowania i wiele, wiele innych, w tym punkt 4 czyli również szerokokątny przedni aparat. Jestem przekonany, że to rozwiązanie idealnie wpisuje się w obecne trendy i mówiąc kolokwialnie zrobi dobrą robotę. Wreszcie po piąte, bynajmniej nie najmniej ważne – niezawodność i solidność. Zarówno od strony wykonania (standard pyło- i wodoszczelności IP68, standard odporności MLT-STD-810G), zastosowania pięknych i trwałych materiałów, jak i wreszcie z punktu widzenia zastosowanych komponentów i ich umiejętnego rozmieszczenia – jest to smartfon z czołówki pierwszej ligi.
To jest udany smartfon i wierzę, że użytkownicy będą z niego bardzo zadowoleni.
DD: Kiedy aktualizacja do Androida O? Nie musisz odpowiadać. ;)
JB: Jak wiesz korporacyjna poprawność nie powala mi nic zdradzić! Żart żartem, ale już oczywiście mamy temat na tapecie. Chciałbym by wzorem LG G4 i Marshmallow oraz LG G5 i Nougatem, została ona przygotowana wkrótce po zakończeniu pracy nad ostateczną wersją. Znasz kogoś, kto by pomógł testować?
DD: Chętni z pewnością się znajdą. Dziękuję bardzo za rozmowę.
JB: Ja również dziękuje.
Poniżej znajdziecie fotorelację z dzisiejszego wydarzenia. Autorem zdjęć jest Alicja Żebruń.