Google co miesiąc przygotowuje aktualne poprawki dla systemu Android. Czerwcowe poprawki bezpieczeństwa pewnie są już gotowe i dowiadujemy się, że ich dystrybucja rozpocznie się w okolicy 6 czerwca. Tego dnia uaktualnienie ma dostać smartfon Huawei Nexus 6P, ale zapewne inne modele, które wspiera osobiście Google, również tak.
Firma z Mountain View niegdyś zobowiązała się do tego, że zamierza udostępniać co miesiąc aktualne poprawki bezpieczeństwa dla systemu Android. Słowa dotrzymano, bo tak rzeczywiście jest. Już niedługo, bo za kilka dni, rozpocznie się dystrybucja czerwcowych poprawek bezpieczeństwa dla Androida. Dzięki stronie operatora Vodafone poznajemy pewne szczegóły.
Android z czerwcowymi poprawkami bezpieczeństwa będzie dystrybuowany już w niedługim czasie. Z informacji ujawnionych przez operatora Vodafone wynika, że Huawei Nexus 6P ma otrzymywać to uaktualnienie od 6 czerwca. Nowy firmware oznaczony jest ciągiem znaków N2G47W i uaktualnienie dystrybuowane drogą OTA nie ma ważyć więcej niż 33 MB. Aktualizacja nie będzie więc wielka. Oczywiście, w przypadku innych urządzeń, które wspierane są bezpośrednio przez Google’a, update pewnie będzie ważył również niewiele. Po aktualizacji status zabezpieczeń systemu Android ma zmienić się na 5 czerwca 2017 roku. Niestety, na razie wykaz zmian, które wniosą czerwcowe poprawki bezpieczeństwa nie jest znany. Ten zostanie opublikowany w niedługim czasie. Dla porównania, w zeszłym miesiącu Google załatało w Androidzie aż 54 różne luki. Wiele z podatności miało status krytyczny, a więc były to bardzo poważne luki.
Android z czerwcowymi poprawkami bezpieczeństwa nie tylko dla Pixeli i Nexusów
Oczywiście, w pierwszej kolejności, jak to zawsze bywa, nowe poprawki bezpieczeństwa dla systemu Android trafią najpierw na pokład urządzeń z serii Pixel i Nexus. Te najnowsze z nich otrzymają je już w postaci systemu Android 7.1.2 Nougat. Na to uaktualnienie mogą liczyć właściciele Nexusów 5x i 6P, Asus Nexus Playera oraz Pixel, Pixel XL oraz Pixel C.
Z czasem czerwcowe poprawki bezpieczeństwa zaczną trafiać na urządzenia innych firm. Wcale się nie zdziwimy, gdy najpierw będą to smartfony Xperia. Sony już pokazało, że potrafi szybko wdrażać aktualne patche i robi to zaraz po Google. Z kolei Samsung najpierw scali je z poprawkami dla własnego oprogramowania, tak jak to było w przypadku majowych poprawek i dopiero wtedy zacznie udostępniać je użytkownikom smartfonów. Najpierw flagowych modeli, a potem także tych z innych półek cenowych. Niestety, Samsungowi zajmuje to dosyć dużo czasu, na co nie jesteśmy w stanie nic poradzić.
źródło: The Android Soul