Samsung Galaxy S9 zostanie pokazany dopiero za niespełna rok, ale Koreańczycy już rzekomo przygotowują kluczowe elementy tego telefonu, w tym ekran. Jeśli wierzyć plotkom, to nowy wyświetlacz ma wykorzystać technologię o nazwie Sunflower. Niestety, nie wiadomo dokładnie, co Samsung ukrywa za tą nazwą, ale o tym zapewne przekonamy się z czasem.
Samsung rozpoczął prace nad ekranem dla Galaxy S9 rzekomo już w kwietniu. Zanim odbył się rynkowy debiut tegorocznych flagowców, czyli Galaxy S8 i S8+. Nowe plotki na ten temat zakładają, że koreański gigant wykorzysta w ekranie tajemniczą technologię o nazwie Sunflower. Takie informacje pojawiły się na łamach chińskiego serwisu społecznościowego Weibo.
Pytanie tylko: czym jest wspomniane Sunflower? Cóż, tego już na razie nie wiadomo, choć ma to być jakoś związane z technologią ekranów AMOLED. Pewnym jest jednak, że Samsung Galaxy S9 dostanie jeszcze lepszy ekran od poprzednika, bo konkurencja nie śpi. W tym przede wszystkim Apple, które już niedługo pokaże jubileuszowego iPhone’a 8.
Na więcej informacji o tajemniczej technologii Sunflower oraz jej przeznaczeniu musimy jeszcze poczekać. Prawda jest taka, że Samsung ma jeszcze naprawdę wiele czasu, ale wcześniejsze plotki sugerują, że i tak zaczął prace nad przyszłorocznymi flagowcami na kilka miesięcy wcześniej niż robił to w przeszłości. Raczej jednak nie spodziewajmy się wcześniejszej premiery. Galaxy S9 oraz S9+, które powstają pod nazwami Star i Star2, najpewniej i tak najwcześniej zobaczymy na MWC 2018 w Barcelonie.
źródło: Weibo