LG V30 będzie dostępny w polskiej przedsprzedaży od piątku. Dziś w Warszawie odbywa się lokalna premiera nowego flagowca. Jarosław Bukowski z LG Polska udzielił nam odpowiedzi na kilka pytań odnośnie nowego telefonu. Dlaczego zdecydowano się na taką, a nie inną cenę? Jakie są główne zalety smartfona? Odpowiedź na te, jak i inne pytania poznacie w dalszej części.
LG V30 trafi do sklepów w kraju dokładnie 5 grudnia. Nieco wcześniej, bo 17 listopada, rozpocznie się polska przedsprzedaż telefonu. Dziś poznaliśmy polską cenę nowego flagowca, jak i dowiedzieliśmy się, że ten w ramach przedsprzedaży będzie oferowany z prezentem o wartości aż 1299 złotych. Na nasze pytania odpowiada Jarosław Bukowski, który sam siebie określa samozwańczym ewangelistą kościoła Life’s Good.
Dawid Długosz: Cześć Jarku! Jak upłynął ci czas od naszej ostatniej rozmowy? Chyba sporo się wydarzyło, prawda?
Jarosław Bukowski: Cześć, dziękuję – dużo się dzieje, ale znaczna większość zdarzeń jest bardzo pozytywna. Branża elektroniki użytkowej, a szczególnie jej część mobilna jest dość wymagająca. Niemniej mogę śmiało powiedzieć, że radzimy sobie dobrze i wciąż Life’s Good!
DD: Jesteśmy po premierze LG V30, który już wkrótce trafi do polskich sklepów. Jak ci się podoba ten telefon?
JB: To naprawdę świetny smartfon. Mogę z szuflady wyjąć i używać niemal dowolnego smartfonu, a wciąż wracam do V30-ki. Mam osobiste wrażenie, że to najbardziej dopracowany i kompletny smartfon, jakiego dotąd miałem w rękach. Ma wszystko, jest solidny i, co bardzo ważne, naprawdę ładny!
To najbardziej dopracowany i kompletny smartfon, jakiego dotąd miałem w rękach
DD: Jeśli miałbyś wybrać trzy najlepsze cechy tego produktu, to byłyby to…?
JB: LG V30 ma coś, co jest moim konikiem, czyli najwyższej jakości dźwięk Hi-Fi. To jest jakość niespotykana w żadnych innym urządzeniu za tę cenę. Ale odpowiadając po kolei, to kluczowy jest oczywiście duży ekran OLED, który poza tym, że „robi dobrą robotę”, da się też naprawdę wygodnie obsłużyć jedną ręką. Wreszcie jestem przekonany, że to jego możliwości rejestrowania obrazu sprawią, że nie tylko mi, ale każdemu jego nabywcy będzie sprawiać mnóstwo satysfakcji przez długi czas.
DD: LG V30 zdaje sobie radzić znacznie lepiej ze zdjęciami od G6, prawda?
JB: Seria V od początku była nastawiona na multimedia, skierowana do najbardziej wymagających użytkowników, tzw. early adoptersów. Docenili oni oba poprzednie modele z tej serii za bezkompromisowe podejście nie tylko do konsumpcji treści, ale też ich rejestrowania. Stąd w LG V30 mamy to, co najlepsze, czyli zupełnie nowy aparat główny oparty o większą matrycę 16MP, w połączeniu z wyjątkowo jasnym obiektywem F1.6 ze szklanymi soczewkami Crystal Clear i 10-bitowym sensorem, pozwalającym rejestrować film z HDR. To uzupełnia tryb kinowy kamery, w którym można wykorzystać jeden z 15 profesjonalnych zestawów kolorystycznych, czy też po raz pierwszy w smartfonie zarejestrować surowy materiał ze ścieżką LG Cine-Log, który będzie idealny do postprodukcji. Poprawiliśmy też obiektyw superszerokokątny, który jest teraz znacznie jaśniejszy, a ponadto niemal wyeliminowaliśmy w nim zakrzywienia obrazu na krawędziach kadru. Rozgadałem się, a mógłbym jeszcze dłużej!
Stąd w LG V30 mamy to, co najlepsze
DD: Skąd pomysł, aby G6 został pozbawiony 32-bitowego DAC w Europie, a w V30 już on jest?
JB: Prawda jest taka, że każdy model różni się w zależności od rynku i od zawsze występują pewne różnice w specyfikacji. Jest to kwestia pozycjonowania modelu i oceny potrzeb jego nadrzędnego odbiorcy. Tego typu decyzje są bardzo skomplikowane i nie sposób streścić to w paru zdaniach. Różnice są często niezauważalne. LG G6 również wspiera dźwięk H-Fi, choć za pomocą bardziej klasycznego przetwornika. Seria V to jak już wspomniałem modele bezkompromisowe, również pod względem dźwięku, dlatego tu nie było mowy o takim dywersyfikowaniu. Myślę, że kwestia 32-bitowego DACa w LG G6 była dla nas też dobrą lekcją, z której wyciągniemy wnioski.
DD: Cena LG V30 nie jest najniższa. Myślisz, że to może negatywnie wpłynąć na jego sukces?
JB: Sugerowana cena detaliczna, o której tu mówimy, jest wynikową postrzeganej wartości urządzenia w porównaniu z konkurencyjnymi modelami na rynku. Znajdujemy się w Europejskim Obszarze Gospodarczym, więc ta wartość jest taka sama dla wszystkich rynków sąsiednich. W przedsprzedaży przygotowaliśmy zestaw ze słuchawkami Beoplay H4 o wartości 1299zł, a i w późniejszym czasie będziemy przygotowywać różne promocje we współpracy z naszymi partnerami biznesowymi. Nawet abstrahując od tego jestem spokojny o powodzenie LG V30, gdyż w moim odczuciu jest zdecydowanie wart swojej ceny.
DD: Jeśli miałbyś wybrać jedną wadę tego telefonu, to co by to było?
JB: Osobiście po przesiadce z LG G6 odczułem delikatną różnicę w sposobie wyświetlania obrazu, pomiędzy IPS-em i OLED-em. Mam świadomość, że dla większości użytkowników ekran OLED będzie lepszy chociażby ze względu na większy kontrast i idealnie czernie, ale widać byłem już bardzo przyzwyczajony do ekranów ciekłokrystalicznych. Można powiedzieć, że ta „wada” jest raczej zaletą.