LG V40 ThinQ to smartfon, który już pojawiał się w plotkach. Jest w zasadzie niemal pewnym, że urządzenie to zobaczymy w trakcie berlińskich targów IFA 2018. Tymczasem nowych informacji o sprzęcie dostarcza nam raport Android Police. Na pokładzie ma być aż pięć obiektywów. Prawdopodobnie dwa z przodu i trzy z tyłu.
LG V40 ThinQ nad ekranem najpewniej dostanie dwa obiektywy i z informacji, które uzyskał Android Police wynika, że w ten sposób smartfon będzie w stanie obsługiwać mechanizm Face Unlock. Ma to bazować na rozpoznawaniu twarzy w 3D, choć tutaj dokładne szczegóły nie są znane. Równie ciekawie zapowiada się tylny aparat.
LG V40 ThinQ dostanie potrójny aparat z tyłu obudowy
Na pleckach LG V40 ThinQ pojawią się prawdopodobnie trzy obiektywy. Pierwsze skojarzenie to Huawei P20 Pro, co w zasadzie nie dziwi. Wiemy jednak, że Koreańczycy zatrzymają obiektyw szerokokątny, który wyróżnia jego aparaty wśród konkurencji. Drugi ma być standardowym obiektywem. Natomiast ten trzeci na razie pozostaje tajemnicą. Android Police podejrzewa jednak, że może to być obiektyw, który zapewni zoom optyczny i efekt rozmytego tła. To jednak tylko domysły i na szczegóły trzeba jeszcze poczekać.
LG V40 ThinQ ma dostać ekran z wcięciem. Wygląda na to, że przeciwnicy tego rozwiązania będą musieli się z tym pogodzić. Pod względem designu smartfon ma przypominać G7. Po prostu, ma być większy od niego i zasadniczą różnicą będą już wspomniane aparaty. 32-bitowy DAC nie zniknie i nadal ma być obecny, co w zasadzie nie dziwi, bo to również element wyróżniający smartfony firmy.
LG V40 ThinQ dostanie też czytnik linii papilarnych na pleckach. Jego położenie nie ulegnie zmianie i skanera na ekranie nie mamy co się spodziewać. Premiera odbędzie się pewnie pod koniec sierpnia. Tegoroczne targi IFA w Berlinie rozpoczną się dokładnie 31 sierpnia. Nie pozostaje nic innego, jak czekać.
Zobacz także: Najlepsze nowe aplikacje na Androida z maja
źródło: AndroidPolice