Nokia 9 pojawiła się w plotkach już rok temu. Z czasem jednak okazało się, że w rzeczywistości była to Nokia 8 Sirocco, którą zaprezentowano w trakcie lutowych targów MWC 2018 w Barcelonie. Co nie zmienia faktu, że „dziewiątka” z pewnością jest w planach HMD Global i możliwe, że premiera jest już naprawdę blisko. Finowie zapraszają na wydarzenie, które odbędzie się dokładnie 21 sierpnia, czyli już w najbliższy wtorek.
HMD Global twierdzi, że w najbliższy wtorek pokaże światu „najbardziej wyczekiwany telefon”. Nie sprecyzowano jednak dokładnie, o jaki model chodzi. Wiele osób spekuluje jednak, że będzie to właśnie Nokia 9. Finowie raczej nie określaliby mianem najbardziej wyczekiwanego smartfona któregoś ze swoich średniaków. Grafika dołączona do zaproszenia widoczna jest poniżej. Niestety, niewiele na niej widać, bo urządzenie okryte jest mrokiem.
Nokia 9 to smartfon, o który niewiele wiadomo
Nokia 9 będzie flagowcem, który otrzyma zapewne procesor Qualcomm Snapdragon 845 z co najmniej 6 GB pamięci operacyjnej RAM i inne mocne podzespoły. Na jego temat nie wiemy jednak zbyt wiele. W przeciekach pojawiały się niegdyś schematy, które pokazywały nawet pięć obiektywów na pleckach. Nie wiadomo jednak, jak będzie w rzeczywistości.
Wszystko powinno wyjaśnić się już za kilka dni. Nokia 9, o ile rzeczywiście istnieje, będzie pewnie ciekawym flagowcem, gdzie Finowie będą starali się czymś zaskoczyć. Czym dokładnie, to okaże się w przyszłym tygodniu. Nie pozostaje nic innego, jak cierpliwie czekać na szczegóły.
Zobacz także: Najlepsze nowe aplikacje na Androida z lipca
źródło: Twitter