Xiaomi Redmi Note 6 Pro w drodze. Jest przybliżona cena
Xiaomi Redmi Note 6 Pro to nowy średniak Chińczyków, którego premiera musi już być blisko. Pomimo tego, że od debiutu Note’a 5 upłynęło tylko kilka miesięcy. W sieci pojawiły się informacje o planowanych opcjach. Jest też przybliżona cena Xiaomi Redmi Note 6 Pro. Smartfon zapewne będzie sprzedawać się, jak ciepłe bułeczki.
Xiaomi Redmi Note 6 Pro jest w przygotowaniu. Premiera prawdopodobnie jest bardzo blisko, bo sprzęt jest już certyfikowany. Kilka dni temu dostrzeżono telefon, pod nazwą M1806E7TH, na stronach EEC czy FCC, czego dowód widzicie poniżej na zrzucie ekranowym. Tymczasem nowych informacji o następcy Note’a 5, który od jakiegoś czasu jest też dostępny w Polsce, udziela Roland Quandt.
Xiaomi Redmi Note 6 Pro ma trafić do naszego regionu w dwóch konfiguracjach. Pierwszą jest model z 3 GB RAM i 32 GB miejsca na dane. Drugą wariant z 4 GB RAM i 64 GB miejsca na dane. Cena ma wynieść około 200-250 euro. Będą to więc kwoty zbliżone do tych, w których debiutował w Europie poprzednik.
Specyfikacja techniczna Xiaomi Redmi Note 6 Pro pozostaje tajemnicą
Quandt ujawnił, że Xiaomi Redmi Note 6 Pro w Europie ma być dostępny w co najmniej trzech kolorach obudowy. Są to czarny, złoty i niebieski. Nie wyklucza jednak, że pojawi się więcej opcji kolorystycznych. Co natomiast ze specyfikacja techniczną? Tutaj nie mamy dobrych wieści.
Prawda jest taka, że o Xiaomi Redmi Note 6 Pro nie wiemy w zasadzie prawie nic. Nie wiadomo, jaki dokładnie ekran dostanie, choć możemy być pewni, że będzie to panel o rozdzielczości Full HD+. Zastosowany procesor również nie jest znany. Poprzednik miał Snapdragona 636, ale w nowym modelu pewnie pojawi się coś mocniejszego. Kto wie, a może będzie to Snapdragon 670? O tym przekonamy się z czasem.
Na więcej informacji o Redmi Note 6 Pro musimy na razie poczekać. Premier tego telefonu Xiaomi jednak musi być blisko. Pewnie w niedługim czasie firma wyłoży wszystkie karty na stół. Na razie nie wiadomo, kiedy będzie go można kupić w Polsce.
Zobacz także: Najlepsze nowe aplikacje na Androida z lipca