Udostępnij
Tweetnij

Xiaomi przyznaje się do pokazywania dyskretnych reklam na swoich urządzeniach

Xiaomi zostało oskarżone ostatnio przez licznych użytkowników urządzeń tej marki o zbyt intensywne „karmienie” ich kolejnymi reklamami. Mają się one być wyświetlane na sprzętach z zainstalowaną nakładką MIUI. Okazuje się, że zablokowanie wyświetlania reklam w ustawieniach nie do końca działa i nadal się one pojawiają.

Xiaomi zostało ostatnio oskarżone przez wielu posiadaczy smartfonów tej marki o zbyt intensywne pokazywanie reklam przez posiadaczy urządzeń tej marki. Firma postanowiła się przyznać do takich praktyk. Napisała krótkie oświadczenie, w którym mówi, iż są to dyskretne wpisy.

Reklama była i pozostanie integralną częścią usług internetowych Xiaomi, kluczowym elementem modelu biznesowego firmy. Jednocześnie będziemy podtrzymywać doświadczenia użytkowników, oferując opcje wyłączania reklam i stale ulepszając nasze podejście, w tym dostosowując miejsce i czas wyświetlania reklam. Naszą filozofią jest, aby reklamy były dyskretne, a użytkownicy zawsze mieli możliwość otrzymania mniejszej liczby rekomendacji – można przeczytać w oświadczeniu.

Xiaomi nie jest jedyne

W ciągu ostatnich kilku dni wielu użytkowników Xiaomi na Reddicie i Twitterze napisało, że wiele reklam pojawia się w aplikacjach opartych na MIUI. Można je zobaczyć nawet w menu ustawień. Firma oferuje opcję wyłączania rekomendacji reklam. Z drugiej jednak strony posiadacze wspomnianych urządzeń donoszą, że reklamy nadal się pojawiają się nawet po wyłączeniu tej opcji. Wielu z nich próbuje pozbyć się reklam, usuwając aplikację MIUI System Ads (MSA). Nie wiadomo jednak, czy ten sposób jest odpowiedni i będzie skuteczny.

Wspomniana firma nie jest jedyną, która oferuje takie reklamy. Swoim użytkownikom wyświetla je również między innymi Amazon, który oferuje wyższą cenę za sprzęt, jeśli chcemy pozbyć się reklam. W przypadku Samsunga natomiast pojawiają się powiadomienia push.

Zobacz także: Najlepsze nowe aplikacje na Androida z sierpnia

Źródło: TNW

Katarzyna Dąbkowska

Każda kieszonsolka i tablet moim przyjacielem, niezależnie od "maści" i rodzaju. Swojego iPhone'a traktuję jak prawą rękę. Pisaniem o mobilnych sprzętach zajmuję się od kilku lat. Miłośniczka gier, literatury angielskiej i kultury Dalekiego Wschodu, wychowująca przedstawiciela nowego pokolenia.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij