Samsung Galaxy F będzie sprawdzianem. Początkowo firma nie wyprodukuje ich za dużo
Samsung Galaxy F to składany smartfon, którego ekran Infinity Flex mogliśmy zobaczyć w trakcie konferencji SDC 2018. Wtedy w końcu ujrzeliśmy koncept elastycznego wyświetlacza. Samsung pochwalił się też możliwościami ekranu Galaxy F. Premiera ma odbyć się w przyszłym roku. Początkowo telefon nie będzie jednak produkowany w dużych ilościach.
Samsung Galaxy F to składany smartfon, nad których Koreańczycy pracują od lat. W tym tygodniu producent w końcu uchylił rąbka tajemnicy i pochwalił się ekranem Infinity Flex. To najważniejszy element nowego telefonu, który da nam zupełnie nowe możliwości. Po SDC 2018 przedstawiciele firmy udzielali różnych wywiadów. Tam ujawniono dodatkowe szczegóły.
DJ Koh, czyli szef mobilnego działu firmy przekazał, że Samsung Galaxy F zostanie wyprodukowany w pierwszej połowie 2019 roku w liczbie ponad miliona sztuk. Oczywiście, nie jest to mało, ale jak na możliwości koreańskiego producenta też nie jakoś dużo. Prawdopodobnie firma będzie chciała zobaczyć, jakim zainteresowaniem ze strony klientów będzie cieszyć się to urządzenie. Na tej podstawie zdecyduje, co począć dalej.
Cena składanego smartfona Samsung Galaxy F nie będzie niska
Samsung na razie milczy w kwestii ceny Galaxy F. Pewnym jest jednak, że składany smartfon z ekranem Infinity Flex nie będzie tani. Za ego typu nowości trzeba będzie niestety sporo zapłacić. W tym przypadku tak zwany „podatek od nowości” nie będzie niski. Plotki sugerują, że cena może być bliska kwocie 2 tysięcy dolarów.
To również cena końcowa zadecyduje o tym, czy Samsung Galaxy F odniesie sukces. Na pewno jednak będzie to telefon, na który będzie mogło pozwolić sobie niewiele osób. Na razie ciągle nie wiadomo, kiedy dokładnie zobaczymy cały koncept składanego smartfona i poznamy jego wygląd. Możliwe, że na styczniowych targach CES 2019 w Las Vegas.
Przeczytaj także: Najlepsze nowe aplikacje na Androida z października