Samsung Galaxy S10 i S10e były już obiektami wielu przecieków. W sieci pojawiło się już sporo materiałów prasowych nadchodzących flagowców. Ostatnio mogliśmy zobaczyć tańszy model w kolorze Canary Yellow. Teraz w sieci pojawiły się nowe oficjalne rendery. Opublikował je na Twitterze Evan Blass, czyli Evleaks.
Samsung Galaxy S10 widoczny jest poniżej. Widzimy, że ma ekran z dziurką dla kamery do selfie. Następnie mamy potrójny aparat fotograficzny na pleckach. Tutaj obudowa ma czarny kolor. W przypadku modelu S10e widzimy prawdopodobnie wariant ciemnoniebieski.
Na temat smartfonów Samsung Galaxy S10 i S10e wiemy już naprawdę sporo. Na wybranych rynkach przedsprzedaż ruszy zaraz po Unpacked. W Rosji do zamówień przedpremierowych mają być dokładane słuchawki Galaxy Buds. Z danymi technicznymi obu smartfonów zapoznacie się poniżej.
Samsung Galaxy S10 – dane techniczne
- 6,11-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości QHD+ (1440 × 3040 pikseli)
- 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 855 lub Exynos 9820
- 6 lub 8 GB pamięci operacyjnej RAM typu LPDDR4
- 128 lub 512 GB lub więcej miejsca na dane
- czytnik kart pamięci microSD
- kamerka 10 Mpix do selfie i wideorozmów
- potrójny aparat fotograficzny z diodą LED – brak szczegółów
- bateria o pojemności 3300 mAh
- Wi-Fi 802.11ac
- Bluetooth 5.0
- GPS/GLONASS
- NFC
- modem LTE
- dual SIM (opcjonalnie)
- czytnik linii papilarnych
- złącze USB C
- Android 9 Pie z One UI
Samsung Galaxy S10e – dane techniczne
- 5,8-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości QHD+
- 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 855 lub Exynos 9820
- 6 GB pamięci operacyjnej RAM typu LPDDR4
- 128 GB miejsca na dane
- czytnik kart pamięci microSD
- kamerka 10 Mpix do selfie i wideorozmów
- podwójny aparat fotograficzny z diodą LED – brak szczegółów
- bateria o pojemności 3100 mAh
- Wi-Fi 802.11ac
- Bluetooth 5.0
- GPS/GLONASS
- NFC
- modem LTE
- dual SIM (opcjonalnie)
- czytnik linii papilarnych
- złącze USB C
- Android 9 Pie z One UI
Przeczytaj także: Facebook i Messenger – triki i sztuczki, które warto znać
źródło: Twitter