Samsung Galaxy Note 10 to smartfon, który powstaje pod nazwą Da Vinci i był już obiektem wielu przecieków. Jego premiery spodziewamy się latem. Tymczasem dowiadujemy się, że w drodze może też być Galaxy Note 10e. Pierwsze skojarzenie to S10e i może być bardzo słuszne. W tym przypadku spodziewamy się po prostu tańszej wersji flagowca z piórkiem S Pen.
Samsung Galaxy Note 10e, o ile istnieje, bo to na razie tylko plotki, zapewne dostanie mniejszy ekran od tego, który trafi do Galaxy Note 10. W tym ostatnim spodziewamy się około 6,7-calowego wyświetlacza. W mniejszym być może będzie to ekran o przekątnej 6,4 cala lub podobny. O tym jednak przekonamy się z czasem.
Nie wiadomo, czym dokładnie ma różnić się Samsung Galaxy Note 10e od Galaxy Note 10
To na razie jest tajemnicą. Jedynym pewniakiem jest na razie wielkość ekranu, ale to pewnie pociągnie za sobą także rozmiary baterii. Samsung Galaxy Note 10e najpewniej dostanie akumulator o mniejszej pojemności. Pewnie około 4000 mAh, gdzie w większym Galaxy Note 10 będzie to około 4500 mAh. Idąc jednak drogą, którą obrano przy modelach S10, to można też przypuszczać, że tańszy smartfon dostanie nieco ogołocony aparat. W dużym modelu ma to być kamera z czterema obiektywami. W mniejszym pewnie jeden zostanie zabrany.
Przeczytaj także: Najlepsze nowe gry mobilne z marca
źródło: The Bell