Huawei P40 będzie najtańszym z być może nawet trzech flagowców, które mamy zobaczyć w drugiej połowie marca. Plotki sugerują, że najlepszy z modeli może otrzymać w nazwie dopisek Max. Wiemy już, jak wygląda wyspa dla kamery. Pytanie tylko: ile obiektywów dostanie aparat na pleckach?
Poniżej widzicie zdjęcie, które prezentuje moduły dla kamery z Huawei P40. Wygląda na to, że będą tylko trzy obiektywy, a nie cztery, jak spekulowano wcześniej. Nie wiadomo, na ile ta fotka jest prawdziwa i czy rzeczywiście pokazuje elementy dla nowego flagowca Chińczyków. Jeśli jednak tak jest, to jest to dosyć istotne pod kątem modelu Pro.
Huawei P40 Pro może dostać aparat z czterema obiektywami
Jeśli tańszy smartfon otrzyma potrójny aparat, to możliwe, że w Huawei P40 Pro będzie mieć nie pięć, a cztery obiektywy. Choć dotychczasowe przecieki sugerowały pierwszą z opcji. O tym jednak przekonamy się bliżej premiery. Zapewne za kilka tygodni zaczną wyciekać oficjalne materiały prasowe nowych telefonów i wtedy wszystko stanie się jasne.
Huawei P40 Pro może ponadto dostać ciekawy ekran. Możliwe, że będzie on zagiętych na wszystkich czterech krawędziach. Jednak na potwierdzenie tych przypuszczeń również cały czas czekamy. Na renderach Onleaks zobaczyliśmy, że zagięcia są na co najmniej trzech bokach.
Przeczytaj także: Najlepsze darmowe aplikacje do retuszu zdjęć
źródło: Weibo