Wyciekają ceny Xiaomi Mi 10 Ultra oraz jubileuszowego flagowca Redmi
Xiaomi Mi 10 Ultra to flagowiec, którego cena będzie wysoka. W sieci pojawiły się dwie kwoty, które to potwierdzają. Na pocieszenie jest fakt, że cena Redmi K30 Ultra będzie znacznie niższa. Jednak jubileuszowy smartfon submarki będzie mniej ciekawszym modelem od Xiaomi Mi 10 Ultra. Otrzyma gorszą specyfikację.
Xiaomi Mi 10 Ultra i Redmi K30 Ultra są już blisko. Już wcześniejsze plotki mówiły o tym, że cena pierwszego flagowca będzie wysoka. Rzeczywiście, tak będzie. Pojawiły się konkretne kwoty i te rzeczywiście nie są niskie. Model submarki będzie znacznie tańszy.
Cena Xiaomi Mi 10 Ultra w wersji z 12 GB RAM i 256 GB miejsca to 6299 juanów (ok. 3380 złotych). Za wersję z 512 GB pamięci trzeba będzie zapłacić 6999 juanów (ok. 3760 złotych). Cena wersji z 16 GB RAM nie została podana, ale i taka jest w drodze. Natomiast Redmi K30 Ultra ma być dostępny w cenach od 2399 do 3499 juanów (ok. 1290 – 1880 złotych), czyli znacznie niższych.
Redmi K30 Ultra będzie znacznie tańszy od Xiaomi Mi 10 Ultra. Ten smartfon dostanie jednak prostszą specyfikację. Będzie on bazować tak naprawdę na modelu K30 Pro. Tak więc nie dostanie Snapdragona 865 Plus czy aparatu z sensorem 108 MP i 120-krotnym zoomem. Znane dane techniczne Xiaomi Mi 10 Ultra, które bazują na dotychczasowych przeciekach, znajdziecie poniżej.
- Z bogatą ofertą telefonów chińskiej marki zapoznasz się w naszym sklepie Sferis
Xiaomi Mi 10 Ultra – dane techniczne
- ~6,7-calowy ekran OLED o rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu obrazu w 120 Hz
- 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 865 Plus
- 8, 12 lub 16 GB pamięci operacyjnej RAM typu LPDDR5
- 128, 256 lub 512 GB miejsca na dane
- kamerka do selfie – brak szczegółów
- aparat fotograficzny z głównym sensorem 108 MP
- bateria o pojemności około 4500 mAh
- Wi-Fi 802.11ax
- Bluetooth 5
- GPS/GLONASS
- NFC
- modem 5G
- dual SIM
- złącze USB C
- czytnik linii papilarnych
- Android 10 z MIUI 12
Przeczytaj także: 8 wskazówek do komunikatora Messenger
źródło: Twitter