Xiaomi Mi 11 Pro nie zadebiutował z tańszą wersją telefonu. Ten ostatni sprzedaje się naprawdę dobrze, choć nie w zielonej edycji. Ostatnio w sieci pojawił się render, który miał prezentować tył obudowy z aparatem. Wyglądało to lepiej w porównaniu do tańszej edycji telefonu. Jednak pojawiają się głosy, że jednak jest nieprawdziwy.
Tak twierdzi część użytkowników w grupie na kanale w Telegramie. Ci uważają, że wspomniany render Xiaomi Mi 11 Pro nie prezentuje rzeczywistego wyglądu flagowca, który mamy zobaczyć za kilka tygodni. Cóż, czy tak jest, to pewnie przekonamy się za jakiś czas. Jeszcze przed premierą dojdzie na pewno do kolejnych przecieków.
Xiaomi Mi 11 Pro z tym samym ekranem, co tańszy model
Wyspę z aparatem z pewnością czekają zmiany. Inaczej ma być jednak w przypadku ekranu Xiaomi Mi 11 Pro. Tutaj plotki mówią o tym, że pojawi się ten sam panel AMOLED, który jest w tańszym modelu. Wyświetlacz jest naprawdę konkretny. Stąd też pewnie decyzja spowodowana brakiem zmiany na coś innego.
Przeczytaj także: Najlepsze wskazówki dla komunikatora WhatsApp