Praca z usługą nie różni się w żaden sposób od pracy na zdalnym komputerze, podłączonym na przykład przez zdalny pulpit. Do naszego iPada przesyłany jest obraz z uruchomionego na serwerze systemu, a w drugą stronę przekazywane są wykonywane przez nas czynności. W standardowej (i darmowej) wersji usługi do dyspozycji mamy 2 GB przestrzeni dyskowej oraz pakiet Microsoft Office (Word, Excel i PowerPoint), a także kilka dodatkowych aplikacji i gier. Usługa umożliwia korzystanie z gestów, klawiatury ekranowej oraz rozpoznawania pisma. Bezpłatna aplikacja dla iPada ma pojawić się lada moment – niestety, na początku będzie dostępna tylko w amerykańskim App Store.
Usługa OnLive Desktop będzie dostępna również w płatnej wersji Pro, która ma kosztować 10 dolarów na miesiąc i zaoferuje dodatkowe aplikacje, 50 GB przestrzeni dyskowej oraz pierwszeństwo w dostępie do serwerów (gdyby okazały się one przeciążone).
Aplikacja dla iPada to tylko początek. Producent zapewnia, że już niedługo OnLive Desktop trafi na urządzenia z systemem Android, a także komputery PC i Mac.
Gracze z pewnością kojarzą OnLive z usługi umożliwiającej granie w najnowsze tytuły uruchamiane na serwerach firmy. Doświadczenie zebrane przy pracach nad tą usługą z pewnością zaprocentuje w przypadku OnLive Desktop.
via Engadget