Plotki o nowej usłudze sieciowego przechowywania danych Google pojawiają się od pewnego czasu. Im jednak bliżej oficjalnego jej wprowadzenia, tym więcej szczegółów do nas dociera. Czym zaskoczy nas potentat rynku wyszukiwarek?
Przeczytaj również >> Recenzja: This Day in Pink Floyd
Usługa będzie działała na podobnej zasadzie jak Dropbox. Google Drive, bo na tę chwilę wiadomo, że tak będzie brzmiała oficjalna jej nazwa, umożliwi użytkownikom przechowywanie danych w tzw. „chmurze„, czyli na sieciowych serwerach potentata. Dostęp do zgromadzonych zasobów będzie możliwy nie tylko za pomocą urządzeń mobilnych (tablety czy smartfony) ale i komputerów PC.
Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez vortal TalkAndroid, Google Drive zaoferuje bezpłatnie 5GB przestrzeni, a nie jak była o tym mowa wcześniej, 1GB. Potwierdza się jednocześnie informacja o sposobie dostępu do usługi. Wiadomo również, że po modyfikacji dokumentu w jednym miejscu, usługa automatycznie zaktualizuje jego kopie umiejscowione w innych lokalizacjach. Nieoficjalna data uruchomienia Google Drive to 16 kwietnia.