Nowa aplikacja, która zostanie zakupiona na tablety posłów ma ułatwić głosowanie, przede wszystkim w małych salach, gdzie… nikomu nie chce się zliczać rąk podniesionych do góry!
Przeczytaj koniecznie >> Poradniki w serwisie Tablety.pl
Mariusz Piekarski z RMF informuje, że polski Sejm zamierza zakupić aplikację na tablety, która została wyceniona na 360 tysięcy złotych. Oczywiście zapłacimy za to my, a więc podatnicy. Aplikacja ma na celu ułatwić głosowanie posłom. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie jeden fakt. Tablety mają być wykorzystywane do głosowania tylko (i wyłącznie) w mniejszych pomieszczeniach Sejmu, gdzie wcześniej głosy zliczano na podstawie podniesionych do góry rąk. Obecny plan nie obejmuje wykorzystania aplikacji w dużych salach Sejmu, co niestety wydaje być się dosyć absurdalne. Tym bardziej, że koszt aplikacji i tak nie ulegnie zmianie.
Ponad rok temu rząd zakupił na potrzeby posłów aż 460 iPadów, które zakosztowały budżet państwa około 1,5 miliona złotych. Jak dobrze pamiętamy (lub nie?) tablety marki Apple mają w Sejmie zróżnicowane przeznaczenie…