Ron Amadeo z Ars Technica przyjrzał się z bliska kodowi nowej aplikacji YouTube na Androida i odkrył tam kilka ciekawych rzeczy. Całkiem możliwe, że program doczeka się wsparcia dla napisów.
Przeczytaj koniecznie >> Poradniki w serwisie Tablety.pl
Kod najnowszej aplikacji YouTube na Androida zdradza nam, że w programie może z czasem pojawić się wsparcie dla napisów na Jelly Bean i starszych wersjach systemu (w Kit Kat jest wbudowane i znajdziemy je w opcjach dla dostępności). Referencje wskazują między innymi na następujące opcje: rozmiar i kolor tekstu, możliwość ustalenia czcionki, kolor tła oraz sposobność wyłączenia cieni. Skonfigurowane opcje będziemy mogli ponadto zobaczyć na podglądzie (pod tym adresem możecie zobaczyć z kolei tło konfiguratora).
Co ciekawe, Google przy okazji pozbyło się referencji związanych z takimi funkcjami, jak wsparcie dla trybu offline (które zapowiadano już w zeszłym roku) oraz usługi music pass. To jednak nie oznacza, że funkcji tych nigdy nie zobaczymy. Być może firma z Mountain View usunęła je tylko chwilowo, gdyż potrzebuje więcej czasu na ich dopracowanie.
Źródło: Google+