Hyperlapse od Instagramu, czyli filmy poklatkowe na iOS
We wtorek, co okazało się niemałym zaskoczeniem dla użytkowników, bo bez większych, wcześniejszych zapowiedzi, Instagram udostępnił nową aplikację, czyli Hyperlapse, która umożliwia nagrywanie filmów poklatkowych z efektem „time-laps” dla urządzeń pracujących na platformie iOS. Jak nowa aplikacja spisuje się w akcji? Zobaczcie sami!
We wtorek, co okazało się niemałym zaskoczeniem dla użytkowników, bo bez większych, wcześniejszych zapowiedzi, Instagram udostępnił nową aplikację, czyli Hyperlapse, która umożliwia nagrywanie filmów poklatkowych z efektem „time-laps” dla urządzeń pracujących na platformie iOS. Jak nowa aplikacja spisuje się w akcji? Zobaczcie sami!
Zobacz koniecznie >> Dział Foto w serwisie Tablety.pl
Co prawda, jak sama definicja mówi, time-lapse, czyli film poklatkowy, to technika pozwalająca lepiej zobaczyć procesy zbyt powolne dla ludzkiej percepcji. Polega na wykonywaniu zdjęć w, stosunkowo, dużych odstępach czasu, a następnie wyświetlanie ich w przyśpieszonym tempie. W ten sposób, procesy trwające w rzeczywistości całymi godzinami, czy nawet dniami, można obejrzeć w kilkanaście sekund.
Hyperlapse nie tworzy z pojedynczych zdjęć wideo, a pozwala na nagranie i późniejsze ustabilizowanie oraz wielokrotne przyśpieszenie filmu, co, jak prezentują nam poniższe materiały, daje rewelacyjne efekty.
Introducing Hyperlapse from Instagram from Instagram on Vimeo.
Stabilization for Hyperlapse from Instagram from Instagram on Vimeo.
Do samej instalacji oraz późniejszego użytku programu, nie jest wymagane posiadanie konta na Instagramie ani rejestracja w tym, czy innym serwisie, przy czym sam program jest całkowicie darmowy i dostępny w App Store.
Sama aplikacja jest dość prosta w obsłudze, co z pewnością zachęci wielu fotoamatorów do przetestowania jej możliwości. Program oferuje opcję od dwukrotnego do nawet dwunastokrotnego przyśpieszenia nagranego materiału wideo, co oznacza, że film, trwający sto dwadzieścia sekund, czyli dwie minuty, dzięki odpowiednim ustawieniom, może zostać odtworzony w czasie od sześćdziesięciu do dziesięciu sekund, zależnie od indywidualnych upodobań i pomysłu twórcy. Maksymalna długość filmu, jaki można zarejestrować z wykorzystaniem Hyperlapse, to czterdzieści pięć minut (w przypadku iPhone’a 4 wyłącznie dziesięć minut). W aplikacji zastosowano system automatycznej stabilizacji obrazu, dzięki której, bez wykorzystania statywów, czy innych metod fizycznej stabilizacji smartfona, obraz powinien pozostać nieporuszony. Dźwięk nie jest rejestrowany, co jest całkowicie zrozumiałe, z racji zwielokrotnienia prędkości odtwarzania w późniejszej edycji, która wpływałaby również na jego jakość i tempo. Końcowy plik zapisuje się w rolce smartfona, a udostępnianie możliwe jest jedynie dla serwisów Instagram oraz Facebook.
Hyperlaps na razie dostępny jest jedynie dla urządzeń z systemem iOS 7 oraz późniejszych, a na temat jego przyszłości dla urządzeń pracujących na Androidzie wypowiedzieli się już twórcy, którzy zapewnili, że jest to dla nich bardzo ważna platforma i sami mają nadzieję, że takie połączenie będzie możliwe w niedalekim czasie. Na chwilę obecną problem stanowią interfejsy API, a konkretniej brak odpowiednich bibliotek, które umożliwiałyby prawidłowe funkcjonowanie samej aplikacji w tym systemie. Pozostaje wierzyć, że programiści szybko zdołają uporać się z tą przeszkodą i już wkrótce program pojawi się w sklepie Google Play.
Jakie jest Wasze zdanie, na temat tego typu twórczości? Zamierzacie korzystać? A może już przetestowaliście Hyperlapse na własnym smartfonie i chcielibyście podzielić się swoimi odczuciami? Zapraszam do zostawiania komentarzy pod artykułem. Samą aplikację Hyperlapse na iUrządzenia możecie pobrać klikając na poniższy przycisk.