Marek Moi udostępnił kolejne większe uaktualnienie dla aplikacji PointOut – wersję z numerkiem 1.2, gdzie pojawiło się naprawdę wiele zmian i udoskonaleń.
PointOut, o którym wspominaliśmy wam już kilka razy, debiutuje z następującymi nowościami i udoskonaleniami:
- Nowy Layout 05, w którym okrągła „lupka” może zostać przesunięta w dowolne miejsce, a powiększany obszar wskazany jest dodatkową kreseczką z kropką. Działa to na podobnej zasadzie jak diagramy lub rysunki techniczne. Nowy gest – dotknięcie dwoma palcami ustawia lupkę w danym miejscu.
- Nowe narzędzie „canvas”, które zmienia konieczność stosowania kwadratowych zdjęć. Proporcje obszaru roboczego można teraz modyfikować i do wyboru są opcje: 1:1, 4:3, 3:2, 16:9. Można też użyć trybu „Auto”, w którym obszar roboczy dostosowuje się do wczytanego zdjęcia. Nowy tryb z pewnością docenią ci z was, którzy będą korzystać z Layoutów 04 oraz 05.
- Przebudowano interfejs, aby „wąskie” zdjęcia w miarę dobrze wyglądały też w pionie. W tym celu cały interfejs „kurczy się” zwalniając dodatkowe miejsce.
Po obróceniu zdjęcia narzędziem „flip” do poziomu interfejs odzyskuje pierwotne wymiary, a u góry pojawia się dodatkowy pasek regulacji skali powiększenia lupy. - Dodano nową fotorealistyczną lupe (szkło powiększające) w Layout 04.
- Poprawiono błędy, w tym:
– w Layout 01-03, kiedy główne zdjęcie było powiększone i zablokowane kłódką, to próba przesunięcia krawędzi obszarów powodowała „zniknięcie” zdjęcia;
– w Layout 04, po przesunięciu lupki przeciąganiem i załadowaniu nowego zdjęcia lupka miała złą pozycję;
– w Layout 04, kiedy główne zdjęcie było powiększone i zablokowane kłódką, to zmiana grubości ramki psuła lupkę. - Wprowadzono inne udoskonalenia:
– cienie obiektów mają teraz odpowiednie parametry niezależnie od rodzaju eksportu (wcześniej były większe lub mniejsze);
– po wykonaniu „flip” wskaźniki i lupki wędrują w odpowiednie miejsca (albo przynajmniej próbują to zrobić);
– suwaki Light, Blur, Thickness itp. są teraz aktywne od krawędzi ekranu, dzięki czemu łatwiej je „złapać”;
– tekst wpisany w Logo->Text jest teraz bardziej czytelny i ma kolor ramki;
– główne zdjęcie jest teraz przyciągane do krawędzi (kiedy jest w skali 100%), dzięki czemu łatwiej naprawić przypadkowe przesunięcia.
PointOut pobierzecie klikając na poniższy przycisk. Aplikacja jest darmowa, ale jej twórcę warto poczęstować filiżanką kawy. W ten sposób uzyskacie dostęp do wszystkich opcji programu. Marka możecie poczęstować kawą już w cenie 0,99 euro, ale oczywiście niczego wam nie sugerujemy. Mimo wszystko zachęcamy do wspierania polskich programistów i ich dobrych aplikacji, a PointOut z pewnością do nich należy. Pamiętając o tym, że pisanie aplikacji jest czasochłonne. Aplikacja jest uniwersalna, a więc współpracuje z iPhone’ami, jak i iPadami.