Nowa wersja widżetu kompletnie likwiduje historię znalezionych przez nas utworów.
Google Sound Search to odpowiednik takich aplikacji jak Shazam, SoundHound czy stworzonego przez Sony TrackID. Aplikacje tego typu działają w bardzo prosty sposób – kiedy usłyszymy gdzie fajną piosenkę, ale nie mamy pojęcia kto jest jej wykonawcą, to wystarczy włączyć taki program, dać mu chwilę „posłuchać” i za chwilę na ekranie naszego urządzenia wyświetlają się informacje o tym utworze. Nie zliczę nawet ile nowych zespołów w ten sposób poznałam! Nierozłączną funkcjonalnością tego typu aplikacji była zawsze historia wyszukiwań – po całym dniu łapania utworów, mogliśmy sobie je wieczorem przejrzeć i dodać do np: swojej playlisty na Spotify.
Ktoś w Google wpadł jednak na pomysł, że historia wyszukiwań nie jest nikomu potrzebna. Jeśli macie pobraną aplikację Google Sound Search i korzystacie z Androida 6.0, to uważajcie na aktualizację 1.2.0. Po jej pobraniu, widżet dodany do Waszego ekranu głównego straci funkcjonalność przeglądania wcześniej wyszukiwanych utworów. Wciąż będziecie mogli to zrobić przez przeglądarkę, jednak będą tam tylko wyniki dodane przez poprzednie wersje widżeta – najnowsza po prostu nie posiada historii wyszukiwań.
Jeśli lubicie mieć historię znalezionych piosenek, a na Waszych urządzeniach już działa Android 6.0 to macie dwie opcje – nie aktualizować widżetu albo po prostu przesiąść się na Shazam czy SoundHound.
Źródło: AndroidPolice