Ray Detect pozwali wykorzystać Twojego iPhone’a, by wykryć promieniowanie w otoczeniu. Koszt aplikacji to 2,99 euro.
Jeśli chcieliście sprawdzić, czy w Waszym otoczeniu nie ma zbyt wielkich źródeł promieniowania, mamy dla Was dobre wieści – możecie zrobić to z pomocą swojego iPhone’a! Jak? To nieco skomplikowane. Nie każdy wie, ale pojęcie promieniowanie było używane powszechnie w stosunku do światła słonecznego. Światło w aparacie fotograficznym, jak i słoneczne pochodzą od źródeł termicznych. W rzeczywistości działa to tak, że aparat działa mniej więcej jak ludzkie oko. Siatkówka pochłania światło, konwertuje go na impuls nerwowy i przekazuje go do mózgu wzdłuż nerwu wzrokowego. Aparat natomiast posiada matrycę CMOS, by dostrzec światło, następnie przekształca informację w energię elektryczną i wysyła do procesora, który interpretuje ją podobnie do naszych mózgów. Promieniowanie natomiast jest właśnie formą światła, więc aparaty mogą je wykrywać.
Aparaty cyfrowe mogą dodatkowo analizować takie informacje z pomocą specjalnego algorytmu, który pozwala na oszacowanie poziomu promieniowania. Oczywiście, musimy mieć do tego specjalną aplikację. Jeśli interesuje Was ten temat, możecie pobrać Ray Detect. Aplikacja ta analizuje każdy piksel z kolei, następnie łączy informacje ze wszystkich pikseli i podaje konkretny wynik, który później jest porównywany z wykazem w specjalnej bazie danych i w ten sposób otrzymujemy konkretne wartości. Koszt aplikacji to 2,99 euro. Jest ona kompatybilna z urządzeniami działającymi pod kontrolą iOS 7 i nowszego.