Każdy z nas żyje już majówką, jednak nie zapominajmy o tym, co dobrego wniósł do życia każdego użytkownika urządzeń z Androidem kwiecień, który to wczoraj oficjalnie ustąpił kolejnemu miesiącowi swoich kartek w kalendarzu. Z tego też powodu skupmy się na naprawdę przydatnych aplikacjach, które zadebiutowały lub zostały odświeżone w ubiegłym miesiącu. Zaczynajmy!
1. MAILTIME
Mailbox zmienił rynek klientów pocztowych, czego idealnym przykładem jest Inbox od Google. Nie oznacza to jednak, że ewolucja tego typu aplikacji musi iść jedynie w jednym kierunku – idealnym tego przykładem jest aplikacja MAILTIME. Program ten zmienia klasyczne wymiany poczty elektronicznej w spersonalizowaną formę czatu – podobną do np. Messengera od Facebooka czy Telegrama. Aplikacja pozwala na odpowiadanie w formie „cc” oraz „bcc” i wspiera m.in.: Gmail, iCloud, Yahoo, Outlook, IMAP Mail, AOL, Microsoft Office 365, Hotmail, MSN, Mail.ru, QQ oraz Google Apps Mail. Jest to pozycja darmowa, dlatego też warto jej spróbować.
2. Giphy
Giphy to serwis, który zna prawdopodobnie każda osoba korzystająca z social mediów w postaci Twittera oraz grup na Facebooku. W wielkim skrócie jest to miejsce, gdzie odnajdziemy tysiące wspaniałych gifów podzielonych tematycznie tak, aby każdy z nas w bardzo szybkim czasie mógł odnaleźć dla siebie coś odpowiadającego do prowadzonej rozmowy. Popularność tego serwisu potwierdza jego integracja z Messengerem od Facebooka oraz z samym Twitterem. Aplikacja na Androida pozwala na przeszukiwanie bazy serwisu w sposób wygodniejszy, niż ma to miejsce w przeglądarce.
3. DroidID
Droid ID jest bardzo przydatną aplikacją dla użytkowników komputerów Mac oraz wartą pominięcia dla całej reszty naszych czytelników. Pozwala ona – przy użyciu czujnika linii papilarnych odblokować nasz komputer wyprodukowany przez Apple lub z samym oprogramowaniem OS X. Wystarczy sparować urządzenia, ustawić automatyczne blokowanie ekranu w komputerze i w razie potrzeby dotknąć przycisku naszego smartfona, zamiast wpisywać – często długie, hasło.
4. Recolor
Ostatnio odkryłem kolorowanki antystresowe. Nie jest to nowość, jednak naprawdę działa. Ucieszyłem się zatem, że podobne rozwiązania można odnaleźć na ekranach naszych smartfonów. Jedną z nich jest Recolor, który posiada bazę ponad 700 przepięknych obrazów. Co ciekawe – wydawca ten jest promowany przez samo Google jako „najlepszy programista” – zaufacie tej rekomendacji?
5. Slidebox
Robicie dużo zdjęć? Jeśli tak, to dobrze wiecie, jak ciężką sprawą jest poprawne organizowanie swojej kolekcji na ekranie telefonu oraz komputerze. Dzięki Slideboxowi zadanie to stanie się o wiele prostsze, ponieważ za sprawą gestów będziecie w stanie połączyć ze sobą tematycznie zbiory np. zdjęć zawierających kwiaty. Aplikacja jest darmowa, dlatego też warto jej spróbować.
6. Yahoo Esports
Interesujecie się e-sportem? Jeśli tak to spodoba wam się aplikacja, którą dla was przygotowałem. Yahoo wraz ze swoją aplikacją jest idealnym generatorem informacji o dowolnych formach sportów elektronicznych na świecie. Znajdziecie w niej wyniki meczów, komentarze spotkań, informacje o drużynach, graczach oraz samych produkcjach. A wszystko to za darmo!
7. Photomath – Camera Calculator
Zdarzyło się wam w szkole mieć problem z rozwiązaniem jakiegoś zadania, a nie wiedzieliście jak dokładnie je przepisać na ekran waszego smartfona, aby odpowiedzi szukać w wynikach wyszukiwarki Google? Jeśli tak i nadal dużo liczycie, Photomath jest programem właśnie dla was. Jak działa ta aplikacja? Wystarczy przy pomocy aparatu zrobić zdjęcie zadanie, które to zostanie zeskanowane przez program, aby następnie przygotować dla was rozwiązanie zadania oraz poradnik jak radzić sobie z tego typu obliczeniami.
8. Monospace
Jest naprawdę wiele edytorów tekstowych na Androida, jednak mało który jest na tyle minimalistyczny, aby dorównać ideałowi – iA Writterowi (według subiektywnej opinii). Jak się jednak okazuje, w tym miesiącu premierę miał odświeżony Monospace, który to poza stawianiem głównie na typografię i wygodę pisania, pozwalając przy tym na zapisywanie dokumentów na dysku Google oraz Dropboksie. Co ciekawe – program umożliwia również zapisywanie plików w formacie markdown (.md), dzięki czemu następnie możemy edytować je na komputerze lub w samym dysku Google przy pomocy alternatywnych wtyczek.
9. Roundme
W erze rosnącej na popularności wirtualnej popularności nie możemy pominąć aplikacji, które umożliwiają jej eksplorowania. Roundme jest jednym z ciekawszych tytułów w tej kategorii, ponieważ pozwala na oglądanie zarówno opowieści w wirtualnej rzeczywistości, jak i zapierających dech w piersiach 360-stopniowych panoram. Sama usługa RoundMe pozwala na tworzenie oraz publikowanie panoram miejsc uwielbianych przez autorów, które to sam program przenosi do wirtualnej rzeczywistości, dzięki czemu możemy zwiedzić naprawdę wiele zakątków świata.
10. Linguee
Tłumacz Google i różne inne aplikacje tego typu są naprawdę przydatne, jednak w niektórych sytuacjach słownik z dokładnymi opisami wymowy oraz różnych przypadków słów – np. w języku angielskim, jest niezastąpiony. Z tego też powodu polecam wam aplikację Linguee, która obsługuje wiele języków, a dodatkowo posiada witrynę internetową posiadającą tę samą funkcjonalność – nic tylko pobierać.