Już od tygodnia nieoficjalnie mówi się o tym, że koreańska firma ma zamiar dopracować swojego asystenta głosowego. Teraz sprawa się potwierdziła. Podczas konferencji prasowej Samsung zapowiedział nową wersję asystenta. Bixby 2.0 ma przede wszystkim gwarantować otwartość oprogramowania dla firm zewnętrznych.
W minionym tygodniu informowaliśmy, że Samsung może potwierdzić prace nad asystentem głosowym w nowej wersji. Plotki potwierdziły się – Bixby 2.0 faktycznie jest już w planach koreańskiej firmy. Nowości zapowiedziano podczas konferencji w San Francisco.
Bixby aktualnie ogranicza się do serii Galaxy S8 i Note 8 oraz nielicznych telewizorów Samsunga, ale wkrótce się to zmieni. Firma planuje wprowadzić asystenta głosowego do większej liczby urządzeń, co będzie oferowało większe możliwości połączenia. Co więcej, po kolejnych aktualizacjach asystent głosowy Samsunga będzie w stanie rozpoznać głos poszczególnych użytkowników. Nowy Bixby będzie pełnił funkcję hubu domowego ekosystemu i będzie łączył się z większą liczbą urządzeń, takich jak telewizory, lodówki, telefony, głośniki i inne sprzety, które są połączone z siecią.
Co więcej, Samsung mówi, że Bixby będzie teraz otwarte na programistów, którzy chcą zintegrować asystenta głosowego ze swoimi aplikacjami. Od teraz pakiet oprogramowania do tworzenia głosowego asystenta głosowego Bixby będzie dostępny w prywatnej wersji beta dla wybranych deweloperów. Z czasem będzie udostępniany większej liczbie deweloperów, co ostatecznie sprawi, że stanie się otwarty dla wszystkich. Samsung zapowiedział, że w najbliższych dniach wprowadzi kompatybilność z asystentem w wybranych telewizorach w USA i Korei.
Samsung Bixby nie tak popularny jak Siri czy Alexa
Przypomnijmy, że Bixby jest asystentem głosowym Samsunga, który został wprowadzony wraz z Galaxy S8 i S8 + na początku tego roku, aby rywalizować z asystentem Google i Alexą od firmy Amazon. nie spotkał się z takim entuzjazmem, jakiego się spodziewano. Asystent głosowy nie ma aż tylu ciekawych funkcji, co przykładowo Google Assistant czy produkt od firmy Apple – Siri. Nie pomogło mu również to, że wersja anglojęzyczna pojawiła się ze znacznym opóźnieniem, ponieważ asystent nie był w stanie nauczyć się tego języka. Problematyczna okazała się też sprawa z seksistowskimi wpisami. Samsung jednak pracuje w pocie czoła nad załataniem wszystkiego i dodaniem nowych funkcji.
Źródło: TheVerge