Mapy Google lepsze od Map Apple? Tak twierdzi doświadczony kartograf
Mapy Google mają wiele ciekawych funkcji, które nie pojawiają się w Mapach od Apple. Jak twierdzi doświadczony kartograf, który pracował przy tworzeniu aplikacji giganta z Cupertino, Google w tym temacie jest nie do pokonania. Justin O’Beirne zwraca uwagę między innymi na miejsca zainteresowania publicznego i szczegóły Map.
Mapy Google mają wiele ciekawych funkcji, które nie pojawiają się w Mapach od Apple. Jak twierdzi doświadczony kartograf, który pracował przy tworzeniu aplikacji giganta z Cupertino, Google w tym temacie jest nie do pokonania. Justin O’Beirne zwraca uwagę między innymi na miejsca zainteresowania publicznego i szczegóły Map.
Mapy Google są lepsze niż Mapy Apple? W sumie na moim iPhonie korzystam z aplikacji Google o wiele częściej. Uważam, że jest znacznie dokładniejsza. Nie zwracamy jednak uwagi na szczegóły. Zrobił to za to doświadczony kartograf, który zajmował się tworzeniem Map Apple’a. W swoim raporcie Justin O’Beirne napisał, że gigant z Cupertino nie ma szans na stworzenie tak dobrej aplikacji jak to zrobiła firma z Mountain View.
O’Beirne twierdzi, że Apple, jak i inni konkurenci, nie mają szans, żeby dogonić w tworzeniu map Google’a. Gigant, jak mówi kartograf, zgromadził tak wiele danych w tak wielu obszarach, że teraz miażdży konkurencję, bo jest w stanie tworzyć funkcje, których w Cupertino nie można stworzyć. Tworzy zatem przepaść, której inne firmy nie mogą przeskoczyć. Podkreśla, że gigant z Mountain View, w przeciwieństwie do Apple, jest w stanie wyświetlać kształty poszczególnych budynków, a nawet mniejszych struktur, takich jak szopy dla narzędzi i ruchome domy. Te najdrobniejsze szczegóły można znaleźć nawet w bardzo małych miastach.
Mapy Google będą idealne dla autonomicznych aut?
Najwięcej uwagi poświęca tutaj jednak miejscom zainteresowania publicznego, które w Mapach są wyszczególniane. Jak twierdzi O’Beirne, Google tworzy te pomarańczowe budynki dopasowując do siebie zbiory danych dotyczących budowli i miejsc, czyli z danych, które sam gromadzi poprzez aplikację. Co ciekawe, wszystkie te informacje mają być wyodrębnione z innych funkcji Map. Innymi słowy budynki zainteresowania publicznego są produktami ubocznymi z ich zdjęć satelitarnych czy lotniczych, a nawet Street View. To doprowadza do ciekawych wniosków – jeśli Mapy są tak dobrze skonstruowane, mogą być w przyszłości używane chociażby w autonomicznych samochodów, które zawoziłyby nas same do miejsca docelowego. Warto zaznaczyć, że Mapy Google wciąż się zmieniają. Ostatnio doczekały się swojej odchudzonej wersji.
Zobacz również: Najlepsze nowe gry na iOS i Androida
Źródło: TheVerge
