Google Chrome przechodzi sporo zmian. Ostatnimi czasy nastąpił duży nacisk na poprawę dostępu do Internetu i ułatwienie przeglądania treści online na rynkach NBU (Next Billion Users). Nowa funkcja również ma to na uwadze. Wkrótce automatycznie pobierze odpowiednie artykuły z wiadomości, gdy połączymy się z siecią Wi-Fi. Użytkownik będzie mógł je zobaczyć, gdy dostępne będzie słabej jakości połączenie internetowe lub w ogóle będzie go brakowało.
Oszczędzanie danych w Chrome jest bardzo ciekawą opcją dla użytkowników w krajach rozwijających się. Nowy dodatek pomoże zaoszczędzić kolejne cenne bajty. Zakładając, oczywiście, że treść, którą zdecyduje się pobrać, jest rzeczywiście istotna. Możesz już zapisywać strony do przeglądania w trybie offline i będą one przechowywane w sekcji pobierania w aplikacji. Strony pobrane automatycznie pojawią się w tym samym miejscu.
Google Chrome ze zmianami dopiero w wersji Canary
Aktualnie opcja dostępna jest w kanale Canary, najmniej stabilnej wersji Chrome, ale jedynej, w która ma obecnie tę funkcję. Zapewne pojawi się ona wkrótce w wersji Dev, Beta i stabilnej. Treści będą pobierane tylko wtedy, gdy będzie dostępne bezpłatne Wi-Fi. Według posta zamieszczonego w blogu Google w Indiach, owa funkcja będzie dostępna właśnie w tym kraju, ale również w Nigerii, Indonezji i Brazylii. Ogólnie skupi się na rynkach rozwijających się, ale państw na liście ma być około 100.
Zobacz również: Najlepsze aplikacje na Androida – maj 2018