Netflix planuje podwyżkę cen, ale bez zmian w ofercie
Netflix planuje wprowadzić nowy plan taryfowy. Jest nim pakiet o nazwie Ultra. Problem w tym, że cena jest znacznie wyższa od Premium, a oferta jest w tym przypadku taka sama jak w poprzednim pakiecie. Zmieni się za to Premium. W tym przypadku firma planuje ścięcie liczby urządzeń, na których możemy oglądać stream jednocześnie z 4 do 2.
Netflix ma w swojej ofercie trzy plany abonamentowe. Najdroższy kosztuje 52 zł i nie jest to mała kwota, jeśli brać pod uwagę ceny konkurencyjnych platform. Okazuje się jednak, że firma ma w planach droższy pakiet. Problem w tym, że będzie to pakiet, o którym jest tu mowa, będzie tym samym pakietem co poprzednio.
Netflix ma zamiar wprowadzić dodatkowy pakiet o nazwie Ultra. Do tej pory najdroższym był pakiet Premium. Teraz pakiet Ultra będzie po prostu pakietem Premium, ale o dużo wyższej cenie. Jeśli brać pod uwagę informacje, najnowszy pakiet ma kosztować 16,99 euro i ma składać się z dokładnie tego samego, co proponował pakiet Premium. Zmieni się natomiast poprzednio oferowany pakiet. Jego cena będzie wciąż wynosiła 52 zł. W przypadku Ultra wciąż będzie można oglądać 4 streamy, w przypadku niższej oferty – zostanie ona ścięta do 2 streamów. Innymi słowy – filmy czy seriale z Netfliksa będziemy mogli oglądać nie na czterech, a na dwóch urządzeniach jednocześnie.
Netflix potwierdza, że testuje nowe funkcje
Wspomniane informacje są chwilowo nieoficjalne. Donosi o nich między innymi 9to5Google, które otrzymało tabelkę z nowym cennikiem i informacjami na temat proponowanej oferty. Nie wiadomo zatem, ile dokładnie będzie kosztował pakiet Ultra w Polsce, ale trzeba się chyba spodziewać ceny na poziomie powyżej 65 zł. Zmiany są wymierzone przede wszystkim we wszystkie te osoby, które kupują konta do podziału. Wtedy kwota na jedną osobę wynosi dokładnie 13 zł. Teraz będzie wynosiła znacznie więcej. Ucierpią na tym za to rodziny wieloosobowe, które będą musiały po prostu zapłacić wyższy rachunek za dotychczasowe usługi. Netflix odniósł się do informacji słowami:
– Ciągle testujemy nowe rzeczy w platformie, a testy te zwykle różnią się długością w czasie. W tym przypadku testujemy nieco inne ceny i funkcje, aby lepiej zrozumieć, jak konsumenci cenią Netflixa – powiedziała Smita Saran, rzecznik prasowy Netfliksa.
– Nie wszyscy subskrybenci Netflix zobaczą test, a firma może nigdy nie zaoferować konkretnych punktów lub testowanych funkcji – dodała.
Zobacz również: Najlepsze aplikacje na Androida – czerwiec 2018
Źródło: 9to5mac