Mozilla pracuje obecnie nad nową funkcją przeglądarki Firefox. Blokowałaby ona uruchamianie rozszerzeń, gdy użytkownicy włączają tryb przeglądania prywatnego. Nowe ustawienie już jest testowane i może zostać dodane w przyszłej aktualizacji.
Zasadniczo, gdy ta opcja stanie się dostępna, Firefox nie zezwoli już na ładowanie rozszerzeń podczas przeglądania prywatnego. Oznacza to, że dodatki innych firm nie będą miały dostępu do danych przeglądarki, chyba że użytkownik na to zezwoli.
Firefox nie ma jeszcze takiej opcji, choć jest ona dostępna w innych przeglądarkach. Na przykład Microsoft Edge, domyślna przeglądarka w systemie Windows 10, wyłącza już rozszerzenia podczas wchodzenia w tryb incognito. Podobnie jest z Google Chrome, które umożliwia ręczne wybranie dodatków, jakie mogą zostać uruchomione.
Mozilla Firefox jeszcze bez stałej zmiany
To jest pomysł, na którym opiera się przyszłe uaktualnienie przeglądarki Mozilla Firefox, umożliwiając technicznie użytkownikom wybieranie rozszerzeń, z których mogą korzystać w trybie prywatnym. Centrum dodatków będzie wyposażone w nowy przycisk służący do włączania funkcjonalności w trybie prywatnym. Pojawi się tam również krótki tag wyświetlany obok każdego rozszerzenia, gdzie znajdziemy opcje do włączenia. Taka opcja będzie zdecydowanie przydatna dla użytkowników. Niektóre dodatki są zbędne w trybie prywatnym, jednak inne, jak zarządzenie kartami, są przydatne. Ważne jest zatem to, by umożliwić użytkownikom opcję wyboru.
Nadal nie ma informacji co do tego, kiedy nowa funkcja będzie dostępna dla użytkowników. Bardzo możliwe jednak, że, jak wspomnieliśmy, Firefox otrzyma ją w najnowszej aktualizacji. Być może nadejdzie ona już w niedługim czasie.
Przeczytaj także: Najlepsze nowe aplikacje na Androida z grudnia
Źródło: TechDows