Na ten wieczór czekało wielu z nas. Podejrzewam, że co najmniej 95% naszych czytelników, a może i więcej? Od kilku dni 7 marca spędzał nam sen z powiek. W końcu dzień nadszedł i po godzinie 19:00 naszego czasu Apple zaprezentowało w San Francisco światu nowy tablet z iOS – iPada kolejnej generacji! Od wielu już miesięcy w sieci pojawiały się plotki na temat specyfikacji nowego iGadżetu . Czy zaprezentowany tablet będzie rzeczywiście czarnym koniem na rynku w tym roku podobnie jak iPad 2, czy też Apple rozczarowało fanów własnych „zabawek”? Z pewnością zaskoczyło nazwą tabletu!
Przeczytaj koniecznie >> 10 najlepszych trików i funkcji dla iPada
iPad 2 zadebiutował rok temu i podkreślił tylko dominację firmy z Cupertino. Według różnych szacunków iPad ma około 60% rynku, choć konkurencja w 2011 roku nie spała i doczekaliśmy się wręcz lawiny urządzeń z Androidem, jak i nielicznych z innymi systemami. Czy zaprezentowany dziś iPad rzeczywiście pełni pokładane w nim przez Apple nadzieje? Trudno powiedzieć, to oczywiście okaże się z czasem. Jedno jest pewne – wielu z was i tak kupi nowego iPada nie zważając na to, że w tej cenie mogłoby mieć urządzenie o mocniejszych parametrach.
Ciut danych statystycznych
Apple oczywiście rozpoczęło swoją prezentację od danych statystycznych i tak Tim Cook, który rozpoczął dzisiejszą konferencję przekazał, iż:
- iGadżety (iPod, iPhone oraz iPad) dostarczają Apple 76% dochodu;
- 315 milionów iGadżetów sprzedano do tej pory (aż 62 miliony w zeszłym kwartale);
- w zeszłym kwartale sprzedano 15,4 milionów iPadów – to więcej niż jakikolwiek producent PC własnych komputerów;
- przez App Store przewinęło się już 200 tysięcy aplikacji przygotowanych z myślą o dużych ekranach dotykowych.
Jeszcze lepszy ekran
Nowy iPad, to przede wszystkim znacznie lepszy wyświetlacz Retina (znany nam z telefonów iPhone), który cechuje się rozdzielczością aż 2048 x 1536 pikseli oraz gęstością na poziomie 264 ppi. Dla porównania w przypadku iPada 2 parametr ten wynosi 132 ppi (punktów na cal). Przekątna ekranu nie uległa zmianie i nadal wynosi 9,7 cali. Apple chwali się, że nowy iPad umożliwia wyświetlenie 1 miliona więcej pikseli niż kilkudziesięciocalowe telewizory full HD.
Wsparcie dla łączności LTE
Już od kilku miesięcy słyszeliśmy, że nowy iPad będzie pierwszym iGadżetem ze wsparciem dla łączności w sieciach LTE. Tak też się stało! Tablet wyposażono w moduł łączności w 4G/LTE, ale tylko w Ameryce Północnej i kilku innych krajach spoza tego kontynentu. W przypadku roamingu można korzystać z połączeń 3G… podobnie zresztą, jak i u nas, choć na uwagę zasługuje wzrost prędkości do 42 Mbps (HSPA+). Na uwagę zasługuje również możliwość uruchamiania własnego hotspotu… pod warunkiem, że funkcja jest dozwolona przez operatora sieci. Na pokładzie nie zabrakło również bluetootha 4.0 i Wi-Fi a/b/g/n.
Szybszy procesor
Jak już wcześniej spekulowano, nowy tablet Apple debiutuje z procesorem A5X, a nie A6 jak spekulowano wcześniej. Nowa jednostka wyposażona jest w czterordzeniowy układ graficzny, który z pewnością pozwoli uruchamiać gry i aplikacje w wysokiej rozdzielczości. Apple chwali się, że 12-rdzeniowy GPU z Nvidia Tegry 3 nie ma szans! Ilość rdzeni CPU nie uległa zmianie i nadal mamy do czynienia z dwoma rdzeniami.
Nowe „oczy” na świat
Tablet wyposażono w lepszy aparat 5 MP, który pozwala nagrywać wideo w rozdzielczości 1080p. Kamera iSight pozwala prowadzić wideokonferencje w jakości HD.
Lepsza bateria
Apple chwali się, że nowy tablet wytrzyma na baterii mniej więcej tyle samo co iPad 2, a więc gwarantuje 9 godzin pracy przy łączności w sieci 4G.
Ceny i dostępność?
Nas interesuje oczywiście przede wszystkim rodzimy rynek. Tablet zadebiutuje w Polsce już 23 marca tego roku. Ceny w porównaniu do iPada 2? Bez zmian! Na zachodzie nowy iPad dostępny będzie tydzień wcześniej, od 16 marca tego roku. Tak na marginesie… przedsprzedaż już ruszyła >> store.apple.com ;-). Warto dodać, że warianty pojemnościowe pozostały bez zmian, a więc możemy wybierać wśród wersji z pamięcią o rozmiarze 16, 32 lub 64 GB. Przy okazji przeceniono iPada 2. Obniżki sięgają nawet 100 dolarów, a ceny zaczynają się już od 399 dolarów (za iPada 2 16 GB z Wi-Fi).
W sumie Apple ani nie rozczarowało, ani nie zaskoczyło. Specyfikacja techniczna nowego iPada zgadza się z tym, co mogliśmy przez ostatnie miesiące zasłyszeć w sieci web. Analitycy już jednak spekulują, że nowy tablet, jak i obniżki cen „dwójeczki” pozwolą Apple jeszcze bardziej odstawić konkurencję, głównie w przypadku Androida.