Jakie są mapy Apple, to wiemy wszyscy. Delikatnie mówiąc… niedopracowane. Pomyślelibyście jednak, że mogą stanowić niebezpieczeństwo związane nawet z zagrożeniem życia?! Tak uważa policja w Australii, która przestrzega przed mapami z iOS.
Przeczytaj koniecznie >> Kupujemy tablet. z Wi-Fi czy 3G?
Nowe mapy Apple z iOS 6 niestety okazały być się dosyć trefne. Obecnie firma z Cupertino dwoi się i troi, aby poprawić niedorobioną usługę. Inni z nas kolei już nie wierzą, że da się coś z tym zrobić i czekają na… mapy Google. Tymczasem australijska policja wręcz przestrzega przed używaniem map Apple! Co ciekawe, „władza” tamtejszego kraju uważa, że korzystanie z usługi może być nawet śmiertelne w skutkach. Własne zdanie policja w Australii opiera na licznych incydentach, które miały ostatnio miejsce w tym państwie. Głównie takich, które przytrafiły się kierowcom, którzy zostali „zmyleni” przez mapy Apple, gdy na przykład próbowali znaleźć drogę w dziczy.
Czy jednak na pewno tak jest? Wszak same mapy, to nie wszystko. Jeżdżąc autem lub motocyklem trzeba jeszcze dysponować odrobiną zdrowego rozsądku… a tutaj Apple nie ma nic do rzeczy. Niemniej, gdy chodzi o nawigację w takim państwie, jak Australia, to rzeczywiście lepiej zdać się na dopracowane mapy.