Tablety internetowe są coraz popularniejsze, również nad Wisłą. Urządzenia tego typu zdobywają sobie z miesiąca na miesiąc coraz większe grono zwolenników. Tym samym wkraczają do sfer niekoniecznie kojarzonych z typowymi zastosowaniami tabletów. Po prostu stają się coraz bardziej multimedialne i wkrótce mogą nam zastąpić tradycyjną telewizję oraz konsole do gier, a najlepszym przykładem wydaje tu być się iPad od Apple. Dacie wiarę?
Przeczytaj koniecznie >> Czy tablety zastąpią nam smartfony?
Nie ukrywajmy, ale rynek tabletów internetowych rozwija się bardzo prężnie, głównie za sprawą iPada od firmy Apple, która to zapoczątkowała ten trend i wyznaczyła wiele wytycznych dla innych producentów. Firma z Cupertino sprzedało do tej pory ponad 100 milionów „dachówek” z iOS,, a przedświąteczny szał zakupów (podczas którego będziemy często kupować właśnie tablety) dopiero przed nami. Na pewno wielu z was zakupi tego typu urządzenie w przeciągu najbliższych dni, zgadza się? Nie tylko do podstawowych zastosowań (przeglądania internetu, uruchamiania prostszych gier), ale także ze względu na zastosowania typowo multimedialne, a więc z myślą o filmach, muzyce czy też programach telewizyjnych.
W rzeczywistości tak jest. Tablety stanowią coraz częściej nasze centrum domowej rozrywki. Firmy fonograficzne oraz producenci gier nie ignorują rynku tego typu urządzeń. Wręcz przeciwnie, zapewniają coraz więcej zawartości, do której dostęp można uzyskać bezpośrednio z poziomu małego urządzenia z wyświetlaczem dotykowym. Filmy, muzyka, inne wideo czy gry. Dziś nie stanowi to najmniejszego problemu.
Kto jednak wiedzie prym na rynku dostępów do multimediów z poziomu tabletów? Oczywiście Apple oraz jego iPad, który (jeszcze na razie) pozostaje niekwestionowanym liderem na rynku „dachówek”. iTunes Match, gry czy filmy. Do wszystkich multimediów tego typu uzyskasz dostęp za pomocą dosłownie kilku dotknięć (a czasami zaledwie jednego stuknięcia) ekranu dotykowego. Jakby tego było mało, to firmy związane z rynkiem telewizji także oferują w App Store dedykowane aplikacje umożliwiające dostęp do programów TV. Chociażby takie HBO i jego aplikacja HBO Go.
Okazuje się, że z tabletem internetowym spędzamy przed telewizorem coraz więcej czasu. Nie tylko w przerwie na reklamy, ale także podczas „normalnego” seansu. Randy Shiozak, jeden z założycieli TVPlus stwierdza, że na każde pół godziny show w telewizji aż 22 minuty spędzamy z drugim wyświetlaczem w dłoni, a więc tabletem! Coś jest więc na rzeczy.
Nie inaczej sytuacja wygląda w przypadku gier. Coraz rzadziej sięgamy po konsolę do gier, a wolimy ulubiony tytuł uruchomić na iPadzie. Jeśli mały ekran nam nie wystarcza, to uruchamiamy na tablecie z iOS klonowanie obrazu poprzez AirPlay i cieszymy się rozgrywką na ponad 40-calowym ekranie. Nic nie stoi na przeszkodzie.
Czy więc iPad (tudzież inne tablety) wkrótce definitywnie odmienią nasze spojrzenie na typowy rynek „entertainment”? Całkiem możliwe, bo wszystko zmierza w tym kierunku. Już niedługo, to nie komputer typu Media Center czy konsola do gier będą stanowić nasze centrum rozrywki i multimediów w domu, ale właśnie prosty i niewielki tablet internetowy. Czy tego chcecie, czy nie!
Macie podobne zdanie na ten temat, czy też zupełnie inne?