Przykład pewnej osoby z Manchesteru jest najlepszym przykładem na to, że „tak” nie kupuje się tabletu internetowego. Brytyjczyk zamiast iPada, w opakowaniu znalazł… ziemniaki.
Przeczytaj koniecznie >> 10 absurdalnie drogich gadżetów dla iPada
Pewien Brytyjczyk z Manchesteru skusił się na okazję, w ramach której mógł zakupić iPada w przystępnej cenie 250 funtów (około 390 dolarów). W tym celu umówił się ze sprzedawcami na stacji kolejowej Picadilly. Transakcja została przeprowadzona bardzo szybko. Jegomość przekazał sprzedawcom gotówkę, otrzymał opakowanie z domniemanym tabletem i po rozpakowaniu znalazł w środku… ziemniaki! Oczywiście było już za późno na „reklamację”, gdyż sprzedawcy od razu odjechali.
Oczywiście powyższy przykład idealnie odwzorowuje podobne sytuacje. Nie ukrywajmy, ale w ten sposób nie kupuje się tabletu, ani jakiegokolwiek innego urządzenia. Ponadto to nie pierwsza tego typu sytuacja w Manchesterze. Okazuje się, że podobnych przypadków było więcej, a poszkodowani znajdowali w opakowaniach nie tylko ziemniaki, ale również butelki z wodą.
Źródło: Manchester Evening News, fot.: Deviantart (jnada1)