Rewolucja tabletowa… w Providencie
MS OfficialTechnologie mobilne są wprowadzane stopniowo we wszystkich obszarach życia i biznesu. Niedawno Polskę obiegła informacja o zakupie tabletów do sejmu, stopniowo też instytucje finansowe wprowadzają swoje aplikacje na smartfony i tablety. W tablety wyposażani są też pracownicy, aby podwyższać jakość usług świadczonych klientom. Do tych ostatnich dołączyła ostatnio firma Provident, która zakupiła dla swoich pracowników ponad 700 takich urządzeń. Przeprowadziliśmy wywiad z Michałem Stadryniakiem, Dyrektorem departamentu IT w firmie Provident, aby dopytać co w trawie piszczy.
Technologie mobilne są wprowadzane stopniowo we wszystkich obszarach życia i biznesu. Niedawno Polskę obiegła informacja o zakupie tabletów do sejmu, stopniowo też instytucje finansowe wprowadzają swoje aplikacje na smartfony i tablety. W tablety wyposażani są też pracownicy, aby podwyższać jakość usług świadczonych klientom. Do tych ostatnich dołączyła ostatnio firma Provident, która zakupiła dla swoich pracowników ponad 700 takich urządzeń. Przeprowadziliśmy wywiad z Michałem Stadryniakiem, Dyrektorem departamentu IT w firmie Provident, aby dopytać co w trawie piszczy.
Przeczytaj koniecznie >> Recenzje tabletów
Willow: Dzień dobry. Cieszę się, że zgodził się Pan na wywiad.
Michał Stadryniak: Dzień dobry. Dziękuję za zaproszenie. Bardzo chętnie podzielę się doświadczeniem z wdrożenia technologii mobilnej w Provident Polska.
Willow: Proszę mi powiedzieć ile i jakie tablety wybraliście?
Michał Stadryniak: W 2012 roku, realizując strategię biznesową, podjęliśmy decyzję o usprawnieniu narzędzi pracy dla kierowników ds. rozwoju oraz kierowników ds. kontroli wewnętrznej. Pod koniec 2012 roku uruchomiliśmy program pilotażowy, w ramach którego wyposażyliśmy 50 kierowników w tablety. Jednym z kluczowych elementów tego przedsięwzięcia było dostarczenie platformy mobilnej, która odpowiadałaby na wszelkie wymagania ustawy o ochronie danych osobowych. W ramach projektu przetestowaliśmy szereg urządzeń i systemów operacyjnych oraz narzędzi do zarządzania urządzeniami mobilnymi (MDM). Ostateczny wybór padł na urządzenia o przekątnej około 10 cali. Rozwiązaniem, które najlepiej spełniało wymagania bezpieczeństwa, w tym sprzętowe szyfrowanie pamięci, był tablet firmy Apple (iPad).
Po pierwszym kwartale 2013 roku, po pozytywnej analizie wyników programu pilotażowego, podjęliśmy decyzję o pełnym wdrożeniu takich rozwiązań w całej Polsce.
Rynek technologii mobilnej w ciągu tych kilku miesięcy rozwinął się i dokonaliśmy ponownego przeglądu możliwości. Po wnikliwych testach ostatecznie wybraliśmy tablet firmy Samsung. Jesteśmy już w połowie drogi i docelowo do 2014 roku zamierzamy wdrożyć ponad 850 tabletów w całej Polsce.
Willow: Czy są jakieś usługi Google’a / Apple’a / Microsoftu implementowane w tablety, na których Wam szczególnie zależy, czy może będziecie na nich instalować własne aplikacje?
Michał Stadryniak: Zarówno w czasie trwania programu pilotażowego, jak i obecnego procesu wdrożenia nie korzystamy z aplikacji dostarczonych przez wymienione firmy. Skrupulatnie wybieramy aplikacje dostawców, które odpowiadają naszym potrzebom. Najlepsze rozwiązanie dla kierowników ds. rozwoju zaproponował polski dostawca, który stworzył aplikację zgodną z naszymi wymaganiami biznesowymi.
Willow: Provident inwestuje ostatnio dość dużo w departament IT. Zakup tabletów będzie na pewno spełnieniem większej strategii. Co więc zakładacie i jaki jest cel modernizacji?
Michał Stadryniak: W Provident Polska jakość obsługi klienta jest najwyższym priorytetem, gdyż to klienci są najlepszymi ambasadorami naszej firmy. W firmie Provident Polska kierownicy ds. rozwoju koordynują pracą ponad 9000 Doradców Klienta. Do tej pory bazowali oni w większości na dostępie do informacji dostarczonej w formie papierowej. Aby podnieść jakość oferowanych przez nas usług i zagwarantować większą elastyczność i dyspozycyjność kierowników ds. rozwoju, postanowiliśmy ułatwić im pracę i skorzystać z najnowszych udogodnień technologicznych.
Głównym celem projektu jest wyposażenie kierowników w technologię mobilną, dzięki której będą posiadali dostęp do wszelkich ważnych informacji takich jak: dane o udzielonych pożyczkach w ramach posiadanego portfolio klientów, aktualne oferty sprzedażowe dla poszczególnych klientów, wskaźniki KPI i ich realizacja, kontakty z klientami realizowane przez inne departamenty.
Willow: A jak wpłynie to na szarego kredytobiorcę? Dzwonię do firmy Provident i? Co mi to daje?
Michał Stadryniak: Dzięki tej inwestycji podnosimy poziom świadczonych usług, a w związku z tym zwiększamy szansę na zadowolenie klienta, który podczas kontaktu w kierownikiem uzyska wszelkie informacje o swojej pożyczce oraz o najnowszych ofertach.
Willow: Czy planujecie też wyposażyć w tablety pracowników Providenta pracujących w terenie?
Michał Stadryniak: Kierownicy ds. rozwoju oraz kierownicy ds. kontroli wewnętrznej pracują na całym terytorium Polski. Oferowanie tabletów dyrektorom i członkom zarządu jest powszechną praktyką wśród firm, jednakże wdrożenie takiej liczby tabletów w terenowe struktury sprzedażowe jest najprawdopodobniej pierwsza tak dużą inwestycją w Polsce.
Willow: Czy planujecie rozwiązania mobilne dla klientów? Np. aplikację, która umożliwi sprawdzenie salda pożyczki, umożliwi kontakt z najbliższym agentem czy powiadomi o nowych ofertach?
Michał Stadryniak: Poziom obsługi klienta jest dla nas ważny, a udostępnienie klientowi rozwiązań, o których Pan wspomina, znacząco ułatwia im dostęp do informacji oraz usprawnia ich obsługę. Takie wdrożenia znalazły się również w naszej strategii.
Willow: Jak to działa w oddziałach Providenta w innych krajach? Gonicie Europę czy może już ją prześcigacie?
Michał Stadryniak: Obecnie Provident w ramach grupy kapitałowej International Personal Finance (IPF) udziela pożyczek w 8 krajach na całym świecie. Na tle wszystkich krajów Provident Polska jest pionierem we wdrażaniu tego typu rozwiązań. Po zakończonym sukcesem programie pilotażowym oraz po udanych wdrożeniach w innych regionach Polski podjęta została decyzja o wprowadzeniu analogicznych rozwiązań na inne rynki należące do grupy IPF. Obecnie do pierwszego wdrożenia przygotowują się Węgrzy, którzy korzystają z wypracowanych przez polski zespół rozwiązań.