W tak nieprzyjemnej sytuacji znalazł się pewien Brytyjczyk – Colin Marsh, który zakupił iPada w Tesco, ale w pudełku nie było tabletu, lecz… glina.
Przeczytaj koniecznie >> iPad mini z ekranem Retina – przegląd recenzji i opinie
Brytyjczyk Colin Marsh udał się do sklepu Tesco Extra w Whitstable (Kent), gdzie następnie zakupił dla siebie iPada w cenie 470 funtów. Tablet miał stanowić prezent dla jego dwóch córek.
Niestety, prezent nie okazał być się zbyt udany. Po rozpakowaniu Marsh w środku zamiast iPada znalazł… trzy placki gliny. Możecie to zobaczyć na poniższym zdjęciu. Marsh oczywiście udał się do sklepu, gdzie kupił tablet i zgłosił problem. Co jednak ciekawe, dwa dni później został wezwany na komisariat policji w Kent, gdzie został oskarżony o próbę oszustwa. Na komisariacie przebywał trzy godziny, gdzie dowiedział się między innymi, że jego iPad został już aktywowany.
Po kilku tygodniach śledztwa zagubiony iPad w końcu się odnalazł. 200 mil dalej, w Walii. Tesco co prawda zwróciło Marshowi pieniądze, ale poszkodowany dodał, że do tej pory nie został należycie przeproszony przez sklep.
Źródło: The Telegraph