Recenzja tabletu Apple iPad Air

Jest to recenzja na którą na pewno większość z was niecierpliwie czekała. Mam nadzieję, że to co znajdziecie poniżej zaspokoi wasza ciekawość, a także odpowie na wszystkie nurtujące was pytania dotyczące najnowszego produktu Apple. Postaram się wam opisać, a także zaprezentować jak wypadł on w moich testach. Przedstawię wam również, jak wypadł w benchmarkach i porównam je z jego poprzednikiem, a mianowicie z iPadem 4. generacji.

Przeczytaj koniecznie >> Recenzja tabletu iPad mini z ekranem Retina

 Loading ...

Premiera pierwszego z dwóch nowych tabletów, jakie zostały zaprezentowane przez Apple, miała miejsce pierwszego listopada 2013 roku. Jak wiadomo w Polsce jest to dzień wolny od pracy, więc kupić go mogliśmy dopiero 2 listopada.

Specyfikacja iPada Air jest bardzo zbliżona do jego mniejszego brata i przedstawia się w następujący sposób.

Pudełko, w którym znajduje się tablet zaprojektowano w typowy dla Apple sposób. U góry widzimy zdjęcie iPada, a po bokach znajduje się nadruk z nazwą tabletu. Jest to pierwszy w historii Apple tablet, w którym gigant z Cupertino postanowił dodać coś więcej oprócz jego podstawowej nazwy. Jak nie trudno się domyśleć nazwa Air, bo takowa właśnie została dopisana, to nawiązanie do najcieńszego i najlżejszego komputera w ofercie Apple, a mianowicie MacBooka Air.

Wewnątrz pudełka oprócz samego urządzenia, znajdziemy instrukcję, dwie naklejki, książeczki z informacją na temat urządzenia, ładowarkę oraz kabel Lightning.

Wygląd i wykonanie

Wygląd iPada zmienił się diametralnie względem poprzednich generacji. Tablet pod względem wizualnym zmienił się chyba najbardziej od samego początku jego istnienia. Apple przeprojektowało nowego iPada tak, jak nigdy wcześniej nie zrobiło tego z żadnym innym swoim tabletem. Nowy Air wygląda teraz dokładnie tak samo, jak jego mniejszy brat, czyli iPad mini, tylko w wersji powiększonej. Osobiście uważam, że tak właśnie powinien on wyglądać od samego początku.

Samo wykonanie iPada jest dokładnie takie jak powinno charakteryzować produkty z najwyższej półki. Wszystko jest idealnie spasowane, nic nie trzeszczy, nic nie lata. Nowy Air dostał zupełnie nową odbudowę, przez co jest sporo cieńszy i bardziej smuklejszy od swojego poprzednika. Wymiary iPada, to wysokość 240 mm, szerokość 169,5 mm oraz głębokość 7,5 mm. Zmieniła się również znacznie jego waga. Teraz wynosi ona 469 g w modelu z samym Wi-Fi oraz 478 g w wersji z wbudowanym modemem.

Jak widać tablet stał się teraz dużo lżejszy od swojego poprzednika – iPada 4, bo aż o 180 g. Dzięki temu urządzenie znacząco zbliżyło się swoją wagą do wagi iPada mini, która wynosi około 340 g. Wraz z pojawieniem się nowej obudowy zmieniła się również wysokość i szerokość tabletu. Jest on teraz odrobinę węższy i, dlatego też, podobnie jak w iPadzie mini ramki znajdujące się po bokach urządzenia są zdecydowanie węższe.

Dzięki tym wszystkim zmianom iPada trzyma się w dłoni dużo wygodniej zarówno siedząc na krześle, czy leżąc w łóżku. Możemy pokusić się również o to, aby trzymać go w jednej ręce, lecz osobiście nie polecam takiego rozwiązania, gdyż iPad może, po prostu nam wypaść z dłoni.

Ekran

Rozdzielczość ekranu iPada Air wynosi 2048 na 1536 pikseli przy 264 pikselach na cal (ppi). Sprawia to, że wszystkie teksty, gry i inne rzeczy są naprawdę świetnie widoczne. Jak w przypadku iPada mini obraz jest tak ostry, że można się nim golić.

Kolory w nowym iPadzie wyglądają bardzo naturalnie. Nie są one za mało ani za bardzo nasycone. Nie występują również żadne smużenia. Warto wspomnieć, iż ekran, jak zapewnia producent, posiada powłokę oleofobowa odporna na odciski palców. Ja osobiście niestety jakoś tego nie zauważyłem, ponieważ odciski jak były, tak są nadal.

Tył iPada to matowe aluminium. Na samym środku widnieje logo nadgryzionego jabłka. W lewym górnym rogu znajduje się obiektyw aparatu. Aparat posiada matrycę o rozdzielczości 5 Mpix i obiektyw o przysłonie f.2,4, czyli dokładnie tak sami sam jak w iPadzie mini z Retiną.

Na górze tabletu znajduje się przycisk uśpienia i wybudzenia oraz gniazdo audio. Prawa strona to przycisk blokady ekranu, a także minimalnie niżej znajdują się dwa przyciski, dzięki którym możemy regulować dźwięk w naszym tablecie.

W wersji z modemem po tej samej stronie, lecz przy samym dole, znajduje się wejście na kartę nanoSIM. W poprzedniej generacji iPada  slot na kartę microSIM mieścił się na samej górze po lewej stronie.

Dolna część to złącze Lightnig odpowiadające za ładowanie baterii, a także za komunikację z komputerem. Po obydwu stronach znajdują się głośniki.

Działanie, gry i aplikacje

Testowany przeze mnie iPad posiada system iOS 7.1 w wersji beta. Pomimo tego, iż jest to pierwsza wersja tegoż systemu, to tablet działa zdecydowanie szybciej i płynniej od oficjalnego aktualnie iOS 7.0.4. Najnowszy iPad, podobnie jak iPad mini oraz iPhone 5s został wyposażony w 64 bitowy procesor A7 o taktowaniu 1,4 GHz. Posiada on również koprocesor ruchu M7. Takie bebechy pozwalają na wręcz błyskawiczne działanie samego iOS oraz aplikacji. Nie ma żadnego znaczenia, czy jest to zwykła apka typu Aparat, czy bardziej zaawansowana, jak iMovie, czy Garageband. W nowym iPadzie nic się nie zacina, nie zawiesza. Wszystko działa płynnie i bez problemu. To tyle, jeśli chodzi o wydajność rzeczywistą. Jeśli chodzi o wydajność w benchmarkach, to wygląda to następująco.

Najpierw sprawdźmy wydajność procesora i porównajmy ją z iPadem 4. Oto wyniki:

Jak widać iPad Air ma prawie dwukrotną przewagę punktową zarówno dla trybu jedno-, jak i dwurdzeniowego.

Kolejny test to GLBenchmark 2.7:

Kolejną rzeczą, którą chciałbym sprawdzić i podzielić się z wami wynikami jest działanie systemowej przeglądarki internetowej Safari. W tym celu zrobiłem test SunSpider, dzięki któremu dokładnie sprawdzimy wydajność urządzenia pod kontem buforowania stron. Mniejszy wynik oznacza lepszą wydajność. Oto wyniki:

Teraz przyszedł czas na sprawdzenie wydajności iPada Air pod kątem 3D – zarówno procesora jak i układu graficznego. Oto wyniki:

Bateria

Bateria w iPadzie Air pomimo tego, że została zmniejszona, to jej osiągi są wręcz rewelacyjne. Przy naprawdę dużym obciążeniu bateria w Air pozwoliła mi na około 10 godzin pracy. Podczas normalnego użytkowania baterię ładuję co kilka dni. Jeśli już jestem przy baterii, to na pewno jesteście ciekawi jak wygląda kwestia grzania się urządzenia. Podczas moich testów nic takiego nie zaobserwowałem.

Podsumowanie

iPad Air, to jeden z najlepszych, jak nie najlepszy w tej chwili tablet na rynku. Jego zupełnie nowy wygląd oraz znaczne zmniejszenie wagi, to ogromy krok w przód zrobiony przez Apple. Dzięki temu urządzenie stało się jeszcze bardziej mobilne. Ekran w Air, to po prostu mistrzostwo świata i bije wszystkie konkurencyjne tablety na głowę. Jeśli chodzi o system zainstalowany w urządzeniu, to również swoim wyglądem oraz funkcjonalnością pozostawił konkurencję daleko z tyłu. Warto wspomnieć również o tym, że wszystkie osoby, które postanowią kupić ten właśnie tablet, otrzymają od Apple zupełnie za darmo dwa pakiety. Pierwszy z nich, to iWork, a drugi iLife. Cena pakietów, które oczywiście nadal dostępne są w sklepie App Store dla osób które posiadają starsze modele iPada wynosi około 40 dolarów. Uważam, że dzięki tym wszystkim operacjom jakie Apple postanowiło zrobić, gigant z Cupertino na pewno znajdzie cała masę takich osób jak ja, które zakochają się w tym tablecie od pierwszego wejrzenia.

Ocena: 5,5/6

+ wysoka jakość wykonania;
+ świetny ekran;
+ bardzo wydajna bateria;
+ niewiarygodna wydajność;
+ bardzo dobrej jakości dźwięk z głośników.

– brak Touch ID;
– łapiąca odciski palców powierzchnia ekranu.