Jak ten czas szybko leci. Minęły już cztery lata od momentu, gdy Apple zaprezentowało iPada pierwszej generacji. Odbyło się to w centrum sztuki Yerba Buena, w San Francisco. Urządzenie to odmieniło rynek komputerów i zapoczątkowało boom na tablety internetowe. Nie ukrywajmy, gdyby nie iPad pierwszej generacji, to dziś rynek tabletów wyglądałby zupełnie inaczej, a być może w ogóle by nie istniał. Zapraszamy was na krótką wyprawę w czasie.
Przeczytaj koniecznie >> Poradniki w serwisie Tablety.pl
Plotki na temat tabletu marki Apple pojawiły się na kilka miesięcy przed jego oficjalną prezentacją, która miała miejsce w centrum sztuki Yerba Buena (w San Franscisco). Dokładnie 27 stycznia 2010 roku. Jednak informacje na jego temat krążyły po sieci wiele miesięcy wcześniej. Spekulacjom na temat domniemanego „iSlate” czy „iTablet-u” nie było wręcz końca.
iPad został zaprezentowany trzy lata temu przez samego Steve’a Jobsa. Co ciekawe, nieżyjący już dziś CEO Apple zdradził potem, że firma pracowała nad tym urządzeniem znacznie wcześniej niż nad iPhonem. Pierwsze wycieki na temat tabletu firmy sięgają początków zeszłej dekady. Dlaczego więc wstrzymano prace nad tym projektem i nie trafił on na rynek wcześniej? Po prostu, gdy okazało się, że iPhone rzeczywiście działa, to wtedy wysiłki specjalistów zostały skupione na tym urządzeniu, a iPad trafił na kilka lat do szuflady. Po to, aby zadebiutować na rynku trzy lata po pierwszym smartfonie z iOS.
Rynkowa premiera iPada pierwszej generacji odbyła się 3 kwietnia 2010 roku (model „tylko z Wi-Fi”) w Stanach Zjednoczonych. Cztery tygodnie później Apple wprowadziło do oferty wariant z modułem łączności w sieciach komórkowych (HSDPA). W Europie musieliśmy poczekać dłużej, gdyż iPad pojawił się w oficjalnej dystrybucji na starym kontynencie dopiero pod koniec maja. W Polsce z kolei dopiero 30 listopada 2010 roku.
Dziś urządzenie już nie powala specyfikacją techniczną. iPada pierwszej generacji wyposażono w:
- 9,7-calowy wyświetlacz wielodotykowy o rozdzielczości QGA (1024 x 768) pikseli, który pokryto warstwą odporną na zarysowania;
- jednordzeniowy procesor A4 (Cortex A8) taktowany zegarem 1,0 GHz z grafiką PowerVR SGX;
- 256 MB pamięci operacyjnej RAM;
- 16, 32 lub 64 GB pamięci na dane;
- Wi-Fi a/b/g/n i Bluetootha 2.1 z EDR;
- opcjonalny moduł łączności w sieciach komórkowych (maks. HSDPA);
- A-GPS (w modelu z modułem łączności w sieciach kom.);
- akcelerometr, magnetometr, czujnik światła;
- port audio oraz 30-pinowe złącze dokujące.
Przemówienie z konferencji, na której Jobs zaprezentował iPada 1. generacji możecie obejrzeć poniżej.
Pierwszy iPad był w rzeczywistości tylko wstępem do dalszego sukcesu tabletów z iOS na rynku. Urządzenie odniosło wielki sukces od razu po premierze. W pierwsze 80 dni sprzedano ponad 3 miliony iPadów. W kolejnych miesiącach sprzedaż tabletu z iOS była coraz większa. Gwoli przypomnienia, tylko w zeszłym kwartale Apple sprzedało prawie 25 miliony iPadów, a do tej pory na rynek trafiło już około 200 milionów tabletów z iOS na pokładzie. Wynik godny pozazdroszczenia. Tym bardziej, że iPad ciągle dominuje na rynku, choć tablety z Androidem (wszystkich producentów) są już popularniejsze. Sugeruje się, że w tym roku na rynek trafi ponad 250 milionów tabletów i tym samym ich sprzedaż będzie większa niż zwykłych komputerów.
Gdzie tkwił sukces iPada? Oczywiście było to wtedy urządzenie rewolucyjne, a przy tym stosunkowo tanie. Dla porównania, za tablety PC z Windows trzeba było wtedy zapłacić ponad tysiąc dolarów, a iPad kosztował dwa razy mniej. Ponadto był lekki i poręczny, czego nie można było powiedzieć o tabletach PC.
Historia iPada pierwszej generacji dobiegła końca w czerwcu 2012 roku, gdy Apple przekazało, że model ten oficjalnie zostaje uśmiercony i nie otrzyma już aktualizacji oprogramowania w postaci iOS 6.