George Osborne zamknął lukę w brytyjskim systemie podatkowym, która pozwala obchodzić płacenie podatków od sprzedaży aplikacji i cyfrowych multimediów. To z kolei może przełożyć się na wyższe ceny w App Store i iTunes Store.
Przeczytaj koniecznie >> iOS 7.1: jakie problemy rozwiązuje, a których nie?
Do tej pory Apple oferuje własne dobra na terenie Wielkiej Brytanii w iTunes Store oraz App Store z siedzibą w Luksemburgu. Wynika to oczywiście z niższych podatków, które w drugim z krajów płaci firma z Cupertino. W Luksemburgu podatki od sprzedaży cyfrowej muzyki, filmów i aplikacji wynoszą zaledwie 3-15%. Zmiany w przepisach na rynku brytyjskim, które wejdą w życie już 1 stycznia 2015 roku sprawią jednak, że Apple będzie musiało płacić 20% podatek od sprzedaży. To w konsekwencji może przełożyć się na wzrost cen w iTunes Store i App Store.
W przypadku samych aplikacji wzrost cen jednak nie będzie dużo większy. Programy już obecnie objęte są 15% podatkiem, a więc wzrost o 5% być może w ogóle nie odbije się na cenach w brytyjskim App Store.
Źródło: the guardian