Technologia cały czas idzie do przodu i w tym roku rozpocznie się ekspansja kolejnego standardu pamięci RAM, czyli DDR4. Kości tego typu trafią nie tylko do komputerów, ale również tabletów. Jednymi z pierwszych z nich mogą być nowe iPady. Wierzy w to Matt Margolis, który stwierdza, że implementacja pamięci LPDDR4 przez Apple w tegorocznych produktach pozytywnie odbije się na wydłużeniu czasu pracy na baterii urządzeń. Rzekomo firma z Cupertino już zainwestowała w to rozwiązanie 250 mln dolarów, a to dopiero początek.
Przeczytaj koniecznie >> Uruchamiamy gry z iPada na telewizorze
Firma z Cupertino korzysta obecnie we własnych urządzeniach z pamięci RAM LPDDR3, które produkuje Micron Technology. Takie kości wykorzystano we wszystkich produktach z zeszłego roku. Technologia idzie do przodu i całkiem możliwe, że jeszcze w tym roku Apple podąży za nowymi trendami.
Matt Margolis informuje, że Micron przymierza się do rozszerzenia masowej produkcji kości LPDDR4 na większą skalę. Po to, aby sprostać zamówieniom dla Apple, które rzekomo ma wykorzystać w tym roku nowe pamięci nie tylko w kolejnych generacjach iPadów oraz iPhone’ów, ale także w komputerach Mac.
Co ciekawe, Micron otrzymał niedawno pokaźny zastrzyk gotówki (w postaci 250 milionów dolarów), który pochodzi od jednego z klientów firmy, dla którego mają być dostarczane podzespoły do września 2016 roku. Informację przekazano w trakcie telekonferencji związanej z omówieniem wyników finansowych Microna za pierwszy kwartał tego roku. Co prawda nie zdradzono nazwy tajemniczego darczyńcy, ale Margolis podejrzewa, że jest to właśnie Apple.
Na chwilę obecną we własnych urządzeniach firma z Cupertino wykorzystuje wspomniane kości LPDDR3 od Micron, które sygnowane są logo Elpida (wynika to z faktu przejęcia Elpidy w lipcu 2013 roku). Przejście na nowy standard w tym roku jest więc bardzo prawdopodobny. Tym bardziej, że LPDDR4 względem starszej generacji pamięci oferuje liczne udoskonalenia.
Reynette Au, wiceprezes do spraw marketingu rozwiązań bezprzewodowych w Micron powiedziała, że LPDDR4 oferuje względem LPDDR3 dwa razy większą przepustowość dla danych, a przy okazji cechuje się mniejszym zapotrzebowaniem na energię – nawet o 40%! Implementacja nowych kości więc nie tylko doda kopa nowym iUrządzeniom, ale również sprawi, że te będą mogły dłużej pracować na baterii.
Zapowiada się więc naprawdę ciekawie. Nowe kości pamięci RAM w połączeniu z procesorem Apple A8 z pewnością będą tworzyć świetny tandem, który będzie oferować sporą wydajność. Tym bardziej jest to pewne, gdy pod uwagę weźmiemy moc procesora Apple A7 (którego Anandtech ostatnio rzeczywiście nazwało „procesorem klasy desktop„), której aplikacje dostępne obecnie w App Store nie są w stanie wykorzystać. Znacznie szybciej można zapełnić dostępną w nowych iPadach pamięć RAM (a jest jej tylko 1 GB) niż wykorzystać potencjał drzemiący w samym procesorze.
Warto dodać, że własne pamięci LPDDR4 (o rozmiarze 8 gigabitów) zapowiedział pod koniec zeszłego roku także Samsung. Ich masowa produkcja miała ruszyć w tym roku. Warto zauważyć, że te kości otwierają drogę producentom do osiągnięcia bariery 4 GB RAM w smartfonach i tabletach. Jest niemal pewnym, że pierwsze urządzenia z Androidem (być może już 64-bitowym) doczekają się właśnie takiego rozmiaru pamięci. W przypadku nowych iGadżetów od Apple możemy spodziewać się co najwyżej 2 GB RAM, gdyż więcej i tak nie będzie potrzebne.
Źródło: margolismatt