Apple sprzedało do końca 2014 roku niemal 260 milionów iPadów. Niemniej, w zeszłym roku firma z Cupertino po raz pierwszy w historii tego urządzenia zaliczyła spadki sprzedaży. Tymczasem KGI opublikowało nowy raport z prognozami sprzedaży na 2015 rok, w którym spekuluje, że dla Apple będzie to kolejny, niezbyt udany rok. Sprzedaż iPadów ma w tym roku spaść o około 30% i okazuje się, że nowy, 12,9-calowy tablet z systemem iOS wcale nie zmieni tej sytuacji.
Przeczytaj koniecznie >> Tablety w Polsce. Wiemy, które z modeli były najpopularniejsze przez ostatnie pół roku!
W ciągu ostatnich miesięcy sporo mówiło się o spadku sprzedaży tabletów, a przede wszystkim iPadów. I rzeczywiście, Apple zaliczyło na rynku tabletów gorszy rok, gdyż w każdym kwartale 2014 roku sprzedało mniej iPadów niż w adekwatnych okresach 2013 roku. Jak natomiast będzie wyglądał obecny rok dla Apple? Próby odpowiedzi na to pytanie próbuje podjąć się firma KGI, która opublikowała nowy raport związany z prognozą sprzedaży iPadów na obecny rok. Niestety, iPadów w tym roku nie czeka wzrost sprzedaż, a kolejny spadek. I to niemały.
KGI prognozuje, że w obecnym kwartale Apple sprzeda „tylko” 10,1 mln iPadów. To oznacza spadek sprzedaży względem zeszłego kwartału (gdy Apple sprzedało 21,4 mln tabletów) aż o 52,7%. Kolejny kwartał ma być jeszcze gorszy. Apple od początku kwietnia do końca czerwca tego roku ma sprzedać tylko 7-8 milionów tabletów. To oznacza kolejny spadek na poziomie 30-40%. W pierwszej połowie roku Apple ma sprzedać około 18 milionów iPadów. Druga połowa 2015 roku ma być nieco lepsza i sprzedaż ma wzrosnąć o 10-20%. W konsekwencji firma z Cupertino ma sprzedać około 45 milionów tabletów. To oznacza spadek w skali roku (fiskalnego) o 30%!
KGI wierzy, że większy iPad (który nazywany jest iPadem Pro lub iPadem Air Plus) z 12,9-calowym wyświetlaczem ma szansę wnieść zupełnie nowe funkcje dla użytkowników (w tym liczymy na możliwość pracy z aplikacjami na podzielonym ekranie), ale premiera tego tabletu nie odbędzie się zbyt szybko. Ponadto nawet jeśli to nastąpi, to i tak nie będzie to urządzenie, które nagle odwróci złą passę dla iPadów. KGI twierdzi, że spadek sprzedaży tabletów z iOS jest już przesądzony i większy iPad nic tu nie zmieni. KGI dodaje także, że iPad potrzebuje więcej innowacyjnych aplikacji, a tych po prostu brakuje. Pamiętajmy także o tym, że 12,9-calowy iPad będzie urządzeniem klasy premium skierowanym do wymagających użytkowników i nie będzie rozchwytywany przez zwykłych klientów. Także z racji ceny.
iPad debiutował w sprzedaży niemal 5 lat temu i do 2014 roku sprzedawał się coraz lepiej. Na rynek trafiło już 260 milionów tabletów z systemem iOS. To liczba, o której inni producenci mogą tylko pomarzyć. Spadek sprzedaży musiał kiedyś nastąpić, a winne są temu przede wszystkim iPhone’y 6 z większymi ekranami, które są w stanie z powodzeniem zastąpić wielu użytkownikom mniejsze tablety. Co mogę osobiście potwierdzić.
Ponadto Apple zarabia na iPadach coraz mniej. To pewnie także hamuje firmę z Cupertino przed wprowadzeniem do oferty większego modelu. W czwartym kwartale średnia wartość sprzedanych iPadów wyniosła nieco ponad 400 dolarów, a na początku 2014 roku była to kwota o kilkadziesiąt dolarów wyższa, o czym więcej przeczytacie tutaj.
Źródło: 9to5mac