Student uratowany przed raną postrzałową przez iPhone’a 5
Dużo szczęścia miał student Fresno State, którego przed poważnymi obrażeniami uratował iPhone 5. Smartfon schowany w kieszeni spodni zatrzymał na sobie kulę wystrzeloną z pistoletu podczas napadu rabunkowego.
Dużo szczęścia miał student Fresno State, którego przed poważnymi obrażeniami uratował iPhone 5. Smartfon schowany w kieszeni spodni zatrzymał na sobie kulę wystrzeloną z pistoletu podczas napadu rabunkowego.
Do napaści doszło w poniedziałkowy wieczór w okolicach kampusu. Niedaleko wejścia do budynku student został zaatakowany od tyłu przez nieznanego sprawcę. Napastnik wygłosił swoje żądania, których ofiara pierwotnie nie zrozumiała. Poirytowany agresor wystrzelił z półautomatycznego pistoletu i skradł studentowi laptop marki HP.
Ofiara zdarzenia z pewnością nie uniknęłaby poważnych obrażeń, gdyby nie schowany w kieszeni spodni iPhone 5. To właśnie smartfon Apple uchronił studenta przed postrzałem, zatrzymując kulę. Urządzenie jest co prawda zniszczone, ale młody mężczyzna wyszedł z całej sytuacji bez szwanku.
Sytuacje, w których smartfony zatrzymują kule, zdarzały się już co najmniej kilkakrotnie. Na początku lipca pokazywaliśmy Wam nawet nagranie, którego autorzy testowali iPhone’y pod kątem ostrzału z AK-74. Karabin ma oczywiście znacznie mocniejszą siłę wystrzału niż półautomatyczny pistolet, stąd obu przypadków nie można sprowadzić do wspólnego mianownika. Tym niemniej jeszcze kilka takich przypadków zostanie nagłośnionych w mediach, a kto wie, czy Apple do listy cech swoich urządzeń nie zacznie dodawać ochrony przed ostrzałem…
Źródło: Neowin