Ubiegły rok był wyjątkowo pomyślny dla Apple. Wynik sprzedaży ustanowiony przez iPhone’a 6 może okazać się niemożliwy do pobicia przez iPhone’a 6s, do czego najpierw przekonywali analitycy, a teraz ich teorie potwierdza specjalista z KGI Securities w nocie do inwestorów.
Według prognoz analityka Ming-Chi Kuo, Apple w pierwszym kwartale nowego roku fiskalnego (czyli od października do końca grudnia 2015) sprzeda 70-75 mln iPhone’ów. W ubiegłorocznym okresie przedświątecznym rozeszło się 74,5 mln tych urządzeń, co było wynikiem rekordowym. Prawdopodobieństwo, że rezultat ten uda się jeszcze wyśrubować, jest niewielkie.
– Nie spodziewamy się, że ogólne zapotrzebowanie na iPhone’y 6s będzie wyraźnie większe niż w przypadku iPhone’ów 6, dlatego oczekujemy stopniowych spadków zamówień w czwartym kwartale bieżącego roku kalendarzowego w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym – ocenia Kuo. – Przewiduje, że iPhone może doświadczyć swojego pierwszego spadku zamówień rok do roku w pierwszym kwartale 2016 – dodaje.
Znakomicie iPhone 6s poradził sobie w trzecim kwartale, gdzie rok do roku zamówienia wzrosły o 23,6 proc. – było ich 48,5 mln. Według eksperta z KGI Securities ma to jednak związek z faktem, że smartfony Apple od razu zadebiutowały także na rynku chińskim.
Oprócz iPhone’ów Apple powinno w ostatnim kwartale bieżącego roku dostarczyć do sklepów jeszcze 14,5-15,5 mln iPadów, 5,4-5,6 mln Maków i 3,5-4 mln Apple Watchów.
Źródło: Macrumors