Według raportu The Wall Street Journal Apple ograniczyło zamówienia na iPhone’y 6s. Skutkiem tego mają być zwolnienia w firmie Foxconn. Sytuację chce podobno ratować miasto Zhengzhou.
Foxconn znany jest na całym świecie jako firma zajmująca się przede wszystkim produkcją urządzeń Apple’a. Do tej pory firma nie miała zbyt wielu problemów, jednak teraz The Wall Street Journal, powołując się na swoje źródła, twierdzi, że Foxconn zaczyna zwalniać pracowników. Wszystko przez ograniczenie zamówień na iPhone’y 6s. Z tego też powodu miasto Zhengzhou zaoferowało, że wypłaci Foxconnowi 81,9 miliona juanów (czyli około 12,6 miliona dolarów), by firma jednak pozostawiła pracowników na ich stanowiskach. Apple nie chce komentować sprawy, Foxconn również nabrał wody w usta.
Nie ma jednak dowodów na to, że zapotrzebowanie na iPhone’a zwalnia. Analitycy twierdzą jednak, że najważniejszy produkt Apple osiągnął wartość szczytową. Po zapoznaniu się z raportami dostawców jabłkowego giganta firmy inwestycyjne jak FBR & Co., RBC Capital Markets, J.P. Morgan oraz Morgan Stanley obcinają w swoich szacunkach sprzedaż iPhone’ów w przyszłym kwartale. Część z nich szacuje brak wzrostu sprzedaży lub nawet jego ujemny wynik.
Japoński magazyn zajmujący się biznesem, Nikkei, opublikował raport, z którego wynika, że sprzedaż iPhone’ów w przyszłym kwartale będzie o 30% mniejsza niż pierwotnie zakładano. Należy pamiętać jednak, że szacunki produkcji nie zawsze odzwierciedlają faktyczną sprzedaż. Inwestorzy będą mieli większy wgląd w szacunki, jak tylko Apple opublikuje wyniki sprzedaży z aktualnego kwartału. Ma to nastąpić 26 stycznia.
Źródło: AppleInsider, TWSJ, Nikkei