Papież Franciszek zaprosił do siebie Tim Cooka. Cel rozmowy jest nieznany, jednak może chodzić o zeszłotygodniową konwersację z byłym szefem Google’a – Erikiem Schmidtem.
Papież Franciszek ma całkiem napięty grafik. A jednak dziś spotykał się z prezesem firmy Apple – Timem Cookiem. Cel jest, niestety, nieznany, jednak już doszukano się, że w zeszłym tygodniu głowa Kościoła Katolickiego spotkała się z Erikiem Schmidtem, byłym szefem Google i kiedyś członkiem rady nadzorczej w Apple Inc. Nieoficjalnie mówi się, że może chodzić o rozmowy na temat zażegnania konfliktu pomiędzy dwiema firmami.
Z drugiej strony, jeśli faktycznie chodzi o konflikt na linii Android – iOS, obaj panowie mieli dość niewiele czasu na jego przeanalizowanie. Z rozpiski zauważonej przez Business Insider wynika, że papież poświęcił Cookowi jedynie 15minut. Być może wcale nie chodzi o iOS i Androida, a o środowisko. Jak wiadomo, zarówno Franciszek, jak i prezes Apple’a są zagorzałymi ekologami. Może więc papież postanowił porozmawiać z Cookiem na ten temat. Może również chodzić o Development Center, które Apple ma zamiar otworzyć w Neapolu. Celem ma być wsparcie nauczycieli i kształcenie dzieci z zakresu programowania.
Oczywiście, cel rozmowy może być też całkiem prozaiczny – może po prostu papież chciał się przywitać z Cookiem i zamienić z nim kilka przyjaznych zdań. Franciszek znany jest z tego, że korzysta z nowych technologii. Wiemy już, że używa Twittera do dzielenia się przemyśleniami i zdjęciami. Używa także iPada. Kto wie, może akurat zepsuł mu się tablet i spotyka się z Cookiem w celu rozwikłania problemu. Albo stara się wymienić swoją Nokię i nie wie, jaki telefon wybrać – ten z Androidem czy może ten z iOS.
Źródło: TheVerge