Wczoraj w głównej fabryce Foxconnu w Zhengzhou, gdzie powstają iPhone’y wybuchł pożar. Na szczęście, nikt nie ucierpiał. Wypadek nie powinien mieć także wpływu na proces produkcji smartfonów.
W niedzielę w głównej fabryce Foxconnu w Zhengzhou wybuchł pożar. Na szczęście, nikt z pracowników nie ucierpiał. Dokładne przyczyny powstania pożaru nie są znane, ale wiemy, że zaczął się w centralnym wentylatorze klimatyzacji i objął przewody wentylacyjne na dachu budynku.
Na szczęście, pożar nie był poważny i nie wywołał większych szkód. Nie powinien mieć żadnego wpływu na proces produkcji iPhone’ów. Jak dobrze wiemy, Foxconn jest największym partnerem Apple’a, który zajmuje się wytwarzaniem smartfonów z systemem iOS. Niedawno jednak doszło do redukcji pracowników w fabrykach, gdyż zapotrzebowanie na nowe iPhone’y jest mniejsze niż wcześniej sądzono. Nie powinno to jednak dziwić. Największa sprzedaż iPhone’ów notowana jest w czwartym kwartale, a ten jest już za nami.
źródło: WSJ (via AppleInsider)