Już w poniedziałek zobaczymy smartfona iPhone SE z 4-calowym ekranem. Analitycy wierzą, że urządzenie będzie prawdziwym hitem i rocznie firma z Cupertino może sprzedać nawet 15 mln sztuk iPhone’ów SE.
Analityk Amit Daryanani z firmy RBC Capital Markets udostępnił wczoraj notatkę dla inwestorów, w której prognozuje świetną sprzedaż iPhone’a SE z 4-calowym ekranem, którego zapowiedzi spodziewamy się już w poniedziałek. Analityk twierdzi, że w tym roku Apple sprzeda 10-15 mln sztuk tego smartfonu. W kolejnych latach ma być nie gorzej.
Daryanani wierzy, że dobra sprzedaż iPhone’a SE ma wynikać z faktu, że tylko 40% użytkowników dokonało przesiadki na modele z ekranami o przekątnej 4,7″ i 5,5″. Większość używa mniejszych iPhone’ów i to właśnie oni mogą zainteresować się nowym modelem z 4-calowym ekranem. Tym bardziej, że ten według plotek nie ma znacząco odbiegać od flagowych iPhone’ów 6s. Mówi się głównie o braku 3D Touch i być może gorszych aparatach, ale kto wie i Apple może jednak postawiło na kamery FaceTime i iSight z sześć esek?
Wszystko wyjaśni się 21 marca w Cupertino, gdy odbędzie się konferencja Apple’a. Poza iPhone’em SE firma pokaże także iPada Pro z 9,7-calowym ekranem i nowe kolekcje/paski dla Apple Watcha, o czym szerzej przeczytacie tutaj.
źródło: AppleInsider