Apple patentuje nowe rozwiązanie z myślą o interfejsie Smart Connector, które zakłada możliwość podłączenia jednocześnie wielu urządzeń. Idea nie opiera się na złączu MagSafe z MacBooków.
Amerykańskie USPTO (Biuro Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych) opublikowało dokumentację poświęconą nowym patentom przyznanym Apple’owi. Wśród nich znalazł się patent z numerem 9,300,083, w którym omówiono możliwość podłączania do interfejsu Smart Connector kilku urządzeń jednocześnie. Jak to możliwe? Poprzez zestaw magnetycznych nakładek dla tego złącza, które można przypinać jedną na drugą. W ten sposób tworzy się stos i można podłączyć do jednego interfejsu wiele urządzeń.
Dokumentacja opisuje wykorzystanie złączy z dwoma lub trzema stykami (jak dobrze wiemy, Smart Connector z iPadów Pro jest 3-lementowym interfejsem) i każdy z nich korzysta z mechanizmu retencji magnetycznej odpowiedzialnej za równe przyczepienie bez konieczności dokładnego dopasowywania ręcznie wtyku. Podobne rozwiązanie znamy ze złącza MagSafe z MacBooków. We wniosku patentowym Apple’a można znaleźć różne propozycje dla wyglądu przyczepianych do Smart Connector wtyczek, co widzicie na załączonych grafikach.
Zdaje się więc, że Apple szuka dla Smart Connector, wprowadzonego w iPadach Pro, coraz więcej zastosowań. Złącze z iPadów ma trzy piny i odpowiada za przesyłanie danych, dostarczanie energii oraz uziemienie. Pewne plotki sugerują, że Smart Connector ma pojawić się także w iPhone’ach.
źródło: Apple Insider