Kantar: iPhone traci udziały w Chinach, Stanach Zjednoczonych i Europie
Specjaliści z Kantar raportują, że iPhone’y tracą udziały na wielu rynkach, w tym najważniejszych, jak Chiny, Stany Zjednoczone i także w Europie. Udział smartfonów z iOS spada na rzecz telefonów z systemem Android. Czy iPhone 7 będzie w stanie to zmienić? Wiele wskazuje na to, że nie.
Specjaliści z Kantar raportują, że iPhone’y tracą udziały na wielu rynkach, w tym najważniejszych, jak Chiny, Stany Zjednoczone i także w Europie. Udział smartfonów z iOS spada na rzecz telefonów z systemem Android. Czy iPhone 7 będzie w stanie to zmienić? Wiele wskazuje na to, że nie.
W zeszłym roku Apple sprzedało ponad 230 milionów iPhone’ów. To absolutny rekord w historii najbogatszej firmy. Niestety, wszystko co piękne, kiedyś się kończy. Specjaliści z firmy Kantar raportują, że iPhone traci udziały na wielu kluczowych rynkach. Nie tylko w Chinach (na razie największym rynku smartfonów) czy Europie, ale także na „własnym podwórku”, czyli w Stanach Zjednoczonych. Spadek udziału iPhone’ów odbywa się przede wszystkim na korzyść telefonów z Androidem.
Raport Kantar bazuje na trzech miesiącach (grudzień 2015 – luty 2016). Okres ten porównano z adekwatnym przedziałem czasu sprzed roku. Widzimy, że w przypadku Stanów Zjednoczonych nie doszło do większych zmian. Apple sprzedało tam tyle samo iPhone’ów, czyli po 38,3 mln sztuk. Spadek udziału wynika jednak z większej ilości sprzedanych telefonów z Androidem. W przypadku Chin widzimy już wyraźny spadek sprzedaży iPhone’ów. Od grudnia do lutego tego roku Apple sprzedało w Państwie Środka 22,2 mln sztuk smartfonów. Rok wcześniej było to 25,4 mln sztuk. To przełożyło się na spadek udziałów w postaci 3,2%. W Europie też doszło do spadku. Widzimy, że do końca lutego (od początku grudnia 2015 roku) Apple sprzedało 19,1 mln iPhone’ów. Rok wcześniej 20,9 mln smartfonów z iOS. Spadek wyniósł 1,8%. Widzimy jednak, że w takiej Japonii czy Australii udział iOS wzrasta. Nie są to jednak tak duże rynki smartfonów, jak te wymienione wcześniej.
Tim Cook już w styczniu tego roku powiedział, że w pierwszym kwartale tego roku spodziewa się historycznego spadku sprzedaży iPhone’ów. Firma z Cupertino już pewnie wie jak dużego, ale na informacje dla wszystkich poczekamy do 25 kwietnia. Wtedy Apple ogłosi wyniki sprzedaży i finansowe za zeszły kwartał. Analitycy sugerują, że od stycznia do końca marca sprzedano około 50 mln iPhone’ów.
Co ciekawe, spadek sprzedaży iPhone’ów nie ma dotyczyć tylko zeszłego kwartału, ale całego 2016 roku. Sugeruje się, że do końca grudnia Apple sprzeda mniej niż 200 mln smartfonów z systemem iOS i podobno wrześniowa premiera iPhone’a 7 nie powstrzyma spadku.
Nie zmienia to jednak faktu, że iPhone zrewolucjonizował rynek telefonów. Do końca 2015 roku Apple sprzedało prawie 900 mln własnych smartfonów i prognozuje się, że ten miliardowy trafi do rąk szczęśliwca latem tego roku. iPhone ma doczekać się dużych zmian dopiero w przyszłym roku. Podobno wtedy Apple ma sięgnąć po ekrany OLED i powrócić do obudowy opartej na szkle dla tylnego panelu. Natomiast iPhone 7 nie ma specjalnie różnić się od iPhone’ów 6s. Pojawią się lepsze komponenty, ale wizualnie smartfony mają być dosyć podobne z niewielkimi różnicami.
źródło: kantar (via phonearena)